
Jak co roku uczniowie Szkoły Podstawowej w Mysłakówku na kilka godzin wcielili się w postacie z ulubionych kreskówek i książek. Tuż przed rozpoczęciem ferii, 27 stycznia bawili się na imprezie karnawałowej.
Już od samego rana w szkole można było spotkać spacerujące korytarzem księżniczki, pszczółki, motylki oraz bałwanki. W salach lekcyjnych pojawili się rycerze, policjanci a także piraci. – Przebrałam się za księżniczkę, bo bardzo lubię oglądać bajki o nich. A strój pomogła mi zrobić mama – mówi Lenka Żuchowska. – Ja jestem motylkiem. Wczoraj moja mama pomagała mi zrobić skrzydełka – dodaje Natalka Lewandowska.
Na dzieci czekały także liczne konkursy. W rozgrywkach brali udział przedstawiciele klas wraz ze swoimi wychowawcami. Na tę wyjątkową okazję do prowadzenia balu zostali zaproszeni członkowie stowarzyszenia Pomocna Dłoń, którzy nikomu nie pozwolili się nudzić. – Zabawa jest wspaniała. Chodzę do szóstej klasy i stwierdzam, że co roku jest coraz lepiej. Szkoda, że karnawał tak krótko trwa – mówi Joanna Nowakowska.
Kiedy czas zabawy dobiegł końca, dzieci z żalem opuszczały salę balową. Jednak z ich twarzy uśmiech nie znikał i to mimo zmęczenia całodniowymi tańcami. – Ja chcę jeszcze się bawić i tańczyć. Było super – skomentował na koniec Dariusz Kowalski.
Tekst i fot. (mb)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie