
17 czerwca w lipnowskim kinie Nawojka wystąpił Jan Emil Młynarski i jego "Warszawskie comb taneczne" w koncercie "Warszawa Poli Negri". Zabrzmiały piosenki znanych kompozytorów z pokolenia słynnej lipnowianki i utwory charakterystyczne dla początku XX wieku.
– Karierę na miarę Poli Negri w muzyce rozrywkowej zrobił Wiktor Jang urodzony w Mławie, laureat oskarów i wykształcony w Konserwatorium Warszawskim oraz Bronisław Kaper, który również wyjechał do Berlina – opowiadał Jan Młynarski. – Po wojnie do tej dwójki dołączył jeszcze Henryk Wars. Oni się wszyscy znali, spotykali się z Polą Negri. Warszawa początku XX wieku jest niezwykle interesująca. W tym mieście Pola debiutowała, najpierw pobierała lekcje baletu, aktorstwa i śpiewu, debiutowała bardzo młodo na deskach teatru, z tego miasta wyjechała do Berlina.
Do przedwojennej Warszawy lipnowską publiczność po mistrzowsku zabrali w sobotnie popołudnie Jan Młynarski i Piotr Zabrodzki, multiinstrumentaliści, promotorzy muzyki przedwojennej, tworzący Warszawskie Combo Taneczne.
– Pola przybyła do miasta, w którym rodził się kabaret – mówił Jan Młynarski. – Piosenki pisało się o barwnych ludziach. Każde duże miasto miało swoją czarną Mańkę. Kiedy śpiewam o czarnej Mańce to często staje mi przed oczami oblicze Poli Negri z tym jej świdrującym spojrzeniem, mocnym makijażem z lat berlińskich, hebanowymi włosami i głosem, który później usłyszałem, Poli Negri wychowanej w bardzo trudnych warunkach.
W przeniesieniu publiczności do Warszawy Poli Negri artystom pomogły użyte przez nich wyjątkowe instrumenty, tkj. banjo mandolinowe (banjola) czy słynna katarynka. Przedwojenny klimat muzyczny spowił lipnowskie kino. Oklaskom nie było końca. Koncert zorganizowało Lipnowskie Towarzystwo Kulturalne im. Poli Negri pod patronatem starosty lipnowskiego. Patronem medialnym wydarzenia był tygodnik CLI.
Tekst i fot. Lidia Jagielska
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie