
Wczoraj (12.07) policjanci interweniowali podczas dwóch zdarzeń drogowych z nietrzeźwymi. Po 15.00 w Płomianach z drogi wypadł motocyklista. Nie miał prawa jazdy i jechał bez kasku. Godzinę później w rowie znalazł się kierujący volkswagenem. Także bez prawa jazdy. Obaj pili wcześniej alkohol.
Wczoraj po 15.00 patrol drogówki z polecenia dyżurnego udał się do miejscowości Płomiany. Z nieznanych przyczyn na prostym odcinku drogi doszło tam do wywrócenia się motocyklisty. Jak ustalili policjanci, 35-latek kierujący kawasaki stracił panowanie nad pojazdem i przewracając się, uderzył w krawężnik. Z obrażeniami został zabrany do szpitala.
- W toku czynności wyszło na jaw, że mieszkaniec gminy Dobrzyń nad Wisłą nie miał uprawnień do kierowania motocyklem, jechał bez kasku, a w organizmie maił ponad pół promila alkoholu - mówi asp. Małgorzata Małkińska z KPP Lipno.
Niecałą godzinę później inny patrol interweniował w miejscowości Kikół Wieś. Tam kierujący volkswagenem 46-latek wjechał do przydrożnego rowu. Jak wykazały badania, mężczyzna znacznie przekroczył normy alkoholu jakie ustawodawca wyznaczył dla kierujących pojazdami. W jego organizmie badania wykazały ponad 3,5 promila wysokoprocentowego trunku!
Oprócz wykroczeń obaj mężczyźni odpowiedzą za prowadzenie pojazdu po drodze publicznej w stanie nietrzeźwości. Grozi im 5 tys. zł świadczenia pieniężnego, zakaz prowadzenia pojazdów i grzywna oraz kara do 2 lat pozbawienia wolności.
(ak), fot. KPP Lipno
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie