Reklama

Wyjątkowy niefart sprawcy kolizji

Gazeta CLI
05/09/2018 12:39

Policjant drogówki przebywający w domu po 3.00 nad ranem, pod swoim domem usłyszał głośny hałas. Gdy wyjrzał przez okno zauważył, że auto biorące udział w kolizji odjeżdża. Funkcjonariusz nie pozostał obojętny i swoim samochodem ruszył za sprawcami zdarzenia.

W zeszły poniedziałek (27.08) dyżurny lipnowskiej policji otrzymał informację o tym, że dwaj mężczyźni poruszający się srebrną mazdą uderzyli w stojący przy drodze pojazd, uszkadzając go, po czym zaczęli się oddalać. Na miejsce wysłał patrol prewencji. Okazało się, że pojazd sprawcy został zatrzymany.

Kierowca mazdy miał pecha, bo uderzył w mercedesa tuż pod domem funkcjonariusza. Policjant w czasie wolnym, gdy nad ranem usłyszał hałas, natychmiast wyjrzał zobaczyć co się stało.

– Srebrna mazda musiała z dużą siłą uderzyć w stojącego przy drodze mercedesa, bo właśnie próbowała cofać, odrywając się od staranowanego pojazdu. Młody mężczyzna, który nią kierował, próbował odjechać z miejsca zdarzenia mimo uszkodzonego koła. Policjant, który był świadkiem zdarzenia, natychmiast zareagował. Poinformował o tym dyżurnego jednostki i prywatnym autem ruszył za sprawcą – mówi mł. asp. Małgorzata Małkińska z KPP Lipno.

Na ulicy Dębowej policjant zobaczył jak kierujący wysiada z auta i zaczyna pchać pojazd, a pasażer zajmuje miejsce kierowcy i prowadzi dalej auto, którym trudno było jechać ze względu na ogołoconą podczas kolizji felgę. Wówczas funkcjonariusz podbiegł do mazdy i wyciągnął kluczyk ze stacyjki auta, uniemożliwiając sprawcom dalszą jazdę. Jak się okazało obaj kierowcy byli pijani.

26-letni sprawca kolizji zamieszkały w Lipnie miał blisko 2,5 promila alkoholu. 39-letni pasażer, który po zdarzeniu wsiadł za kierownicę miał aż 3 promile! Policjanci zatrzymali prawo jazdy pierwszemu z nich oraz dowód rejestracyjny mazdy w związku z powstałymi podczas kolizji uszkodzeniami. Drugi stracił prawo jazdy kilka lat temu. Pod koniec tygodnia obaj usłyszeli zarzuty za kierowanie pojazdem po drodze publicznej w stanie nietrzeźwości. Sprawca kolizji usłyszy dodatkowo zarzut za jej spowodowanie pod wpływem alkoholu.
 

(ak), fot. KPP Lipno

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo lipno-cli.pl




Reklama
Wróć do