Reklama

W Skępem podatki wyższe o 10 procent, ale...

Gazeta CLI
09/01/2023 17:40

Średnio o 10 procent więcej podatku zapłacą właściciele nieruchomości w mieście i gminie Skępe w 2023 roku. Podatki od środków transportu zdrożeją o 5 procent.

– Średnią cenę skupu żyta, która stanowi podstawę do obliczenia podatku rolnego, ustala każdego roku prezes Głównego Urzędu Statystycznego – wyjaśnia Zbigniew Małkiewicz, sekretarz miasta i gminy Skępe. – Na 2023 rok ogłoszono, iż podstawą do obliczenia podatku rolnego będzie średnia cena skupu wynosząca 74,05 za 1 dt. Organem uprawnionym do obniżenia średniej ceny skupu jest rada gminy. Proponowana przez burmistrza stawka to 56 złotych za 1 dt.

I radni propozycję włodarza gminy przyjęli. Tym samym podatek rolny w Skępem będzie wyliczany od 56 złotych, a nie od 74,05 złotych. Za taką podstawą opowiedziało się 10 rajców, 1 był przeciwny, 2 wstrzymało się od głosu.

– Główną przyczyną proponowanego wzrostu 10-procentowego podatków, oprócz środków transportu, jest inflacja – wyjaśnia Piotr Wojciechowski, burmistrz miasta i gminy Skępe. – Przy środkach transportu, przy wysokich cenach paliwa przedsiębiorcy i tak już mają bardzo wysokie koszty. Analizując, daje to w skali roku 201 tysięcy złotych, co stanowi około 5 złotych na gospodarstwo domowe. Wzrasta też najniższa płaca, emerytury i renty, to też ma bezpośredni wpływ. Utrzymywanie stawek na tym samym poziomie skutkuje stratami gminy w postaci dotacji i subwencji, i jest to kwota w granicach 1,5-2 milionów złotych.

Stawki podatku od nieruchomości na 2023 rok wzrosną o 10 procent w stosunku do roku 2022. Za metr kwadratowy budynku mieszkalnego teraz skępianie będą musieli zapłacić 86 groszy, a budynku związanego z wykonywaniem działalności gospodarczej 23,79 zł. Podatek od metra gruntu wyniesie w 2023 roku 58 groszy, a w przypadku prowadzenia działalności gospodarczej 1,10 zł. Za każdy metr budynków pomocniczych typu szopki, komórki, garaże właściciele zapłacą 5,52 zł, a domku letniskowego 9,52 zł.

– Głosuję przeciw – zauważa radny Krzysztof Suchocki. – Jest inflacja, zgoda, ale myślałem, że ten rok będzie odpuszczony i podatki pozostaną na ubiegłorocznym poziomie. W ubiegłym roku dyskutowałem przeciw podwyżkom, teraz też. Ludzie w szopkach trzymają łopatę czy grabie, a muszą tyle płacić. Dziś ciężko jest wykupić leki, wielu ledwie koniec z końcem wiąże. Dla przedsiębiorców też takie podwyżki podatków są drastyczne. Niech by to było 5 procent, ale 10 procent to za dużo. Podwyżki podatków rzutują na ceny u przedsiębiorców, drożej zapłacimy u fryzjera czy mechanika.

Przewodniczący rady miejskiej Janusz Kozłowski przypomina, że w ubiegłym roku podatki w Skępem wzrosły o 4 procent przy inflacji 4 procent, w tym roku o 10 procent przy inflacji 18 procent.

– Nie wiem, dlaczego akurat dzieleni są przedsiębiorcy i ktoś, kto ma środek transportu ma nie mieć podwyżki, a ktoś, kto ma nieruchomość, ma mieć podwyżkę – podnosi radny Jarosław Gołębiewski. – W tym roku rząd zrobił w ten sposób, że obniżył VAT na paliwo, czyli już koszty środków transportu są mniejsze. W zeszłym roku też prosiłem radę, żeby nie podnosić podatków. Jestem przeciwny podnoszeniu podatków ze względu na stan jaki mamy w kraju, wojnę za granicą, inflację i niesprzyjające warunki do prowadzenia działalności gospodarczej. Jestem przeciwny podnoszeniu podatków z uwagi na koszty życia i proszę nie posługiwać się retoryką rządową i mówić ludziom prawdę, bo to, że inflacja jest 18 procent, to są statystyki GUS-owskie, w rzeczywistości wystarczy iść do sklepu i zobaczyć jaka jest inflacja.

Za podwyżkami podatków od nieruchomości zagłosowało 10 radnych, 2 było przeciwnych, 1 wstrzymał się.

Tekst i fot. Lidia Jagielska

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo lipno-cli.pl




Reklama
Wróć do