Reklama

W Dobrzyniu nad Wisłą tyle samo za wodę

Gazeta CLI
14/04/2016 13:36

Radni zdecydowali o ujednoliceniu stawek za wodę w Dobrzyniu nad Wisłą. Od 1 czerwca każdy mieszkaniec gminy za metr sześcienny zapłaci 2,10 zł

Gospodarka wodna jest w gminie Dobrzyń nad Wisłą tematem bardzo ważnym. W poprzednich latach zdarzało się, że w okresie suszy albo wody brakowało, albo płynęła smętną strużką z uwagi na słabe ciśnienie w sieci. Dlatego uregulowanie tych kwestii jest priorytetem burmistrza Jacka Waśko. Na początku jego kadencji powstał plan połączenia trzech gminnych stacji uzdatniania wody w jedną sieć. Dzięki temu staną się one wydajniejsze, co przełoży się na dostępność wody.

Będzie 2,10 zł za metr sześcienny

Z jednej strony trwają prace przy stacjach w Dobrzyniu nad Wisłą, Chalinie i Grochowalsku, z drugiej zaś tematu pilnują radni. Skoro stacje mają zostać połączone w jedną sieć, to logiczne jest, że mieszkańcy różnych sołectw powinni płacić za wodę tyle samo. Do tej pory obowiązywały różne taryfy i ceny wahały się od 2 do ponad 3 zł za metr sześcienny. Na ostatniej sesji Rada Miasta Dobrzyń nad Wisłą zdecydowała o ujednoliceniu stawek.

– Ja proponowałem, aby jednolita taryfa dla całej gminy wynosiła 2,28 zł z VAT za metr sześcienny. Po dyskusji radni jednogłośnie przyjęli stawkę 2,10 zł. Niezależnie od ilości zużytej wody i jej przeznaczenia, każdy będzie płacił tyle samo za metr. Taryfa będzie obowiązywać przez 18 miesięcy. Gdyby ceny nadal były zróżnicowane, mogłyby występować animozje między mieszkańcami. A tak będzie sprawiedliwie – wyjaśnia burmistrz Jacek Waśko.

Projekt jednogłośnie poparli wszyscy obecni na sesji radni, co – jak na Dobrzyń – jest pewnym ewenementem. – O zrównanie tych stawek walczyłem już od dwóch lat. Nie może być tak, żeby mieszkańcy jednej części gminy płacili za wodę 2 zł za metr sześcienny, a innej części ponad złotówkę drożej. Dlatego zrównanie taryf to bardzo dobra decyzja – uważa Jerzy Wasiołek, radny ze Szpiegowa.

Urzędnicy odczytają liczniki

Uchwalenie nowej, jednolitej stawki to element realizacji projektu łączenia stacji w jedną sieć. Kolejne zmiany wejdą w życie już niebawem. – Od 1 czerwca gmina bardziej zaangażuje się w gospodarkę wodociągową. Pracownicy urzędu będą się zajmować odczytywaniem liczników, fakturowaniem, przyjmowaniem należności czy windykowaniem, gdy to będzie konieczne. Wyłonimy w przetargu firmę, która zajmie się utrzymaniem od strony technicznej trzech naszych stacji uzdatniania wody oraz dwóch oczyszczalni ścieków – dodaje Jacek Waśko.

Łączą stacje w jedną sieć

Łączenie stacji uzdatniania w gminną sieć przebiega zgodnie z ustalonym wcześniej harmonogramem. Wykonano już m.in. półkilometrowy odcinek sieci łączący stacje w Chalinie i Dobrzyniu. W tym roku zbudowany ma zostać zbiornik retencyjny w Grochowalsku. Rosnąć będzie także sieć w kierunku tej miejscowości oraz w kierunku Dyblina. Trwają prace w Dobrzyniu i Chalinie. Inwestycja, która ma kosztować ok. 4-5 mln zł, powinna zostać ukończona w latach 2017-18.

O tej i innych ważnych dla gminy sprawach burmistrz na bieżąco informuje mieszkańców na spotkaniach sołeckich. Ich kwietniowa tura obejmuje kilka miejscowości oraz trzy miejskie okręgi w samym Dobrzyniu. – Tak jak obiecałem w kampanii, regularnie spotykam się z ludźmi, by informować ich o działaniach urzędu i rozmawiać o sprawach im bliskich. Poruszane są różne kwestie, frekwencja jest zadowalająca, więc zdaje to egzamin – kończy Waśko.

Oko w oko z burmistrzem staną w kwietniu m.in. mieszkańcy Krojczyna, Grochowalska, Krępy, czy Dobrzynia nad Wisłą.

(ak)

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo lipno-cli.pl




Reklama
Wróć do