Reklama

Uratowali desperata

Gazeta CLI
29/12/2016 09:55

Szybka reakcja policjantów pozwoliła uratować życie 51-letniemu mieszkańcowi Lipna, który chcąc popełnić samobójstwo, zażył tabletki i napił się alkoholu.

W poniedziałek 19 grudnia dyżurny lipnowskiej komendy otrzymał niepokojącą informację od funkcjonariusza z Włocławka. Dzwoniący do tamtejszej policji mężczyzna oświadczył, że z rozmowy z kolegą wywnioskował, iż ten chce popełnić samobójstwo. W takich wypadkach zawsze ważny jest czas, dlatego dyżurny wysłał na miejsce patrol ruchu drogowego, który znajdował się najbliżej domu 51-latka. Na miejscu nikt nie otwierał drzwi, a z rozpytania pracowników, którzy układali kostkę brukową na ulicy oraz sąsiadów, policjanci dowiedzieli się, że lipnowianin był widziany kilka godzin temu i prawdopodobnie pozostawiwszy pojazd, udał się pieszo w kierunku centrum miasta.
– Funkcjonariuszom udało się ustalić telefon do mężczyzny, jednak ten nie odpowiadał. Gdy wrócili do domu 51-latka, drzwi otworzyła córka mężczyzny. Na wielokrotne wołanie nikt nie odpowiadał, więc policjanci postanowili sprawdzić pomieszczenia. Nieprzytomnego mężczyznę znaleźli dopiero w piwnicy. Natychmiast wezwali pogotowie i rozpoczęli akcję reanimacyjną. Po kilku minutach udało się przywrócić mu czynności życiowe jednak kontakt z niedoszłym samobójcą był utrudniony – mówi Małgorzata Małkińska z KPP Lipno.
Policjanci znaleźli na parterze domu, w koszu kuchennym, opakowania po lekach, które zażył 51-latek. Wiadomo, że wypił także alkohol. Przybyła na miejsce załoga karetki pogotowia zdecydowała o natychmiastowym przewiezieniu go do szpitala, gdzie po przeprowadzonych czynnościach ratunkowych pozostał na obserwacji.


(ak)

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo lipno-cli.pl




Reklama
Wróć do