
Do kilku niebezpiecznych zdarzeń doszło w ciągu tego weekendu na drogach powiatu lipnowskiego. Trzy z nich skończyły się poważnymi obrażeniami ciała. Niestety niektórzy kierujący zlekceważyli zakaz wsiadania za kierownicę po alkoholu.
Aż pięć kolizji i trzy wypadki odnotowali policjanci w ciągu minionego weekendu w powiecie lipnowskim.
Groźnie wyglądała kolizja, która miała miejsce w sobotę (08.09) w Chlebowie. Kierujący BMW 19-latek wyjeżdżając z drogi podporządkowanej, nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu jadącemu prawidłowo BMW. Zderzenie pojazdów było tak silne, że oba zostały wyrzucone z drogi. Kierowcy byli trzeźwi i na szczęście nikt nie odniósł poważnych obrażeń.
Z powodu nieustąpienia pierwszeństwa do kolizji doszło na ul. Kościuszki w Lipnie. Tu kierujący skodą 39-latek uderzył w prawidłowo jadącego oplem mężczyznę. Obaj kierowcy byli trzeźwi i nie odnieśli poważnych obrażeń.
– Mniej szczęścia miała mieszkanka Tłuchowa, która także w sobotę (08.09) nie ustąpiła pierwszeństwa kierującemu seatem. W wyniku zderzenia pojazdów kierująca motorowerem 63-latka odniosła obrażenia ręki, które skutkują rozstrojem zdrowia powyżej 7 dni. Oboje kierujący byli trzeźwi – mówi mł. asp. Małgorzata Małkińska z KPP Lipno.
Do wypadku doszło tego dnia także na trasie Skępe-Kukowo. Tam kierujący renault mężczyzna stracił panowanie nad pojazdem i wpadł do rowu. Auto dachowało. W wypadku obrażenia odniosła pasażerka pojazdu. Policjanci od razu wyczuli alkohol od 23-latka. Jak się okazało po zbadaniu mieszkańca gm. Skępe w szpitalu, do którego również trafił z obrażeniami, miał ponad promil alkoholu w organizmie.
(ak), fot. KPP Lipno
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie