
Kierowca tira najprawdopodobniej zasnął za kółkiem i chcąc ominąć stojące przed nim samochody, staranował barierkę i wywrócił pojazd w miejscu, gdzie remontowana jest droga krajowa nr 10.
Do zdarzenia doszło wczoraj późnym wieczorem (ok. godz. 23.00) w miejscowości Kikół-Wieś, dokładnie w miejscu, gdzie od miesięcy trwa remont DK 10. Tir na mazowieckich tablicach rejestracyjnych jechał z Lipna w kierunku Torunia.
- Kierowca prawdopodobnie zasnął za kierownicą. Po tym jak się ocknął, próbował ominąć pojazdy stojące przed sygnalizacją świetlną. Wtedy uderzyłw barierkę, następnie się wywrócił - mówi asp. Izabela Fijałkowska z Komendy Powiatowej Policji w Lipnie.
Kierowcy ani żadnej innej osobie nic się nie stało. Zdarzenie zakończyło się dla niego mandatem. Natomiast dzisiaj (23.03) przetransportowywano ładunek przewożony przez tira. W miejscu remontu nie było dodatkowycdh utrudnień w ruchu.
Tekst i fot. (ak)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Jak by była zrobiona droga nie doszło by do tego prawie rok czasu rokopane a druga strona się zarywa i to na krajowej drodze brawo
Przejezdzalam tamtędy parokroć. wstrzymali remont bo zginął tam człowiek , nie debatujmy nad tym "co by było gdyby" (chociaż wahadło jest denerwujace) tylko nauczmy sie , kur*a , jezdzic.
Większej bzdury niż to, że zginął tam człowiek nie słyszałem .
Brak oznakowania i tyle
Treść komentarza...
Wystarczy dobrze oznakować to cholerne wahadło i nie byłoby tych wypadków.