
Drużyna OSP Stalmierz wygrała gminne zawody sportowo-pożarnicze, które rozegrano w niedzielę w Nowej Wsi. Na podium stanęli też gospodarze oraz druhowie z Chojna.
Gospodarze zawodów mieli podwójny powód do dumy, bo przy okazji imprezy pokazali reszcie gminy odnowioną z pomocą urzędu remizę (o tym szerzej w kolejnym wydaniu CLI). Zawody tradycyjnie zgromadziły liczną publiczność, która dopingowała ochotników. Nad prawidłowym przebiegiem ćwiczeń czuwała komisja z brygadierem Pawłem Znanieckim na czele. Do walki o główną nagrodę stanęło pięć drużyn, które musiały pokonać sztafetę pożarniczą oraz wykazać się w ćwiczeniu bojowym. Nie obyło się bez punktów karnych czy awarii sprzętu gaśniczego. Ostatecznie wygrała ekipa OSP Stalmierz.
– Zawody gminne wygrywamy dość często. Obroniliśmy tytuł choćby sprzed roku. Przewaga była minimalna, bo mieliśmy pewne problemy na końcu konkurencji bojowej. Sztafeta wypadła bardzo dobrze, w bojówce trochę straciliśmy. W przeszłości mieliśmy także miejsca na podium w powiecie. Naszym największym atutem jest zgranie, bo trenujemy razem i startujemy w takim składzie od około 15 lat – mówi Adam Bonowicz, dowódca drużyny OSP Stalmierz.
Kolejne miejsca zajęły drużyny z: Nowej Wsi, Chojna, Makówca i Chrostkowa. Nagrody dla najlepszych wręczał wójt Mariusz Lorenc. – Poziom zawodów jest dobry. Przeszkadzała pogoda, bo wiatr boczny zbijał prąd wody w konkurencji bojowej. Były też pewne problemy sprzętowe. Teren był trudny, ale jednakowy dla wszystkich. Zawody udało się sprawnie przeprowadzić i to jest najważniejsze - podsumował Paweł Znaniecki, sędzia główny zawodów.
Tekst i fot. (ak)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie