
Koniczynka” to Środowiskowy Dom Samopomocy w Suminie. Działa od początku grudnia ub.r. i oferuje swoim podopiecznym z gminy Kikół i Lipno zajęcia terapeutyczne
– Pomysł na otwarcie „Koniczynki” pojawił się w 2012 roku – wspomina wójt Józef Predenkiewicz. – Wtedy zastanawialiśmy się, co można zrobić z nieużytkowanym budynkiem po sumińskim gimnazjum. Idea dotycząca ŚDS została szybko zatwierdzona i przeszliśmy do realizacji naszego celu.
Środowiskowy Dom Samopomocy w Suminie przeznaczony jest dla osób z zaburzeniami psychicznymi. Dysponuje 50 miejscami pobytu dziennego oraz trzema całodobowymi. Z terapii zajęciowej obecnie korzysta około 30 osób. – Grupa uczestników, którzy do nas uczęszczają, jest bardzo zgrana. Widać, że zawiązują się między nimi sympatie i lubią spędzać czas w swoim towarzystwie – mówi nowa kierowniczka ŚDS Iwona Rempuszewska, która objęła stanowisko 10 marca.
Podopieczni „Koniczynki” mają możliwość rozwoju swoich umiejętności w siedmiu pracowniach: plastycznej, środowiskowo-przyrodniczej, gospodarstwa domowego, rękodzieła artystycznego, informatycznej oraz wikliniarskiej (ta ostatnia nie została jeszcze uruchomiona ze względu na zbyt małą liczbę uczestników). Jest też sala rehabilitacyjna, stale doposażana w nowe sprzęty.
Barbara Cichowska zajmuje się różnorodnymi pracami rękodzielniczymi, ale jej ulubionym zajęciem jest tworzenie kolorowych serwetek. – Bardzo mi się tutaj podoba – mówi. – Moja ulubiona pracownia to rękodzielnicza, choć ciekawe są także zajęcia rehabilitacyjne. Muszę przyznać, że nie przypuszczałam, że będę mogła nauczyć się tutaj tak wielu rzeczy.
Krzysztof Cendrowski także jest fanem pracowni rękodzielniczej i rehabilitacji. – Ostatnio bardzo lubię robić „wiklinowe” koszyki i ozdoby z gazet. Poza tym polubiłem rehabilitację! Jestem szczęśliwy, że mogę uczestniczyć w tych wspaniałych zajęciach, które dają mi wiele satysfakcji – dodaje.
Uczestnictwo w zajęciach ŚDS jest bezpłatne (chociaż nie dotyczy to podopiecznych, których dochód przekracza 1902 zł netto miesięcznie). Aktualnie transport zapewnia gmina Kikół, choć wójt Józef Predenkiewicz zapowiada, że planuje podjąć współpracę z innymi samorządami w tym zakresie. Jedynie obiady w placówce są płatne, ale tylko dla osób dojeżdżających spoza gminy Kikół. Aktualnie dostarcza je firma cateringowa, ale w perspektywie jest sprawne funkcjonowanie pracowni gospodarstwa domowego, w której będą przygotowywane posiłki.
Pisaliśmy już o nowym kierowniku Środowiskowego Domu Samopomocy. 10 marca stanowisko to objęła Iwona Rempuszewska, dotychczas pracownik Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej w Kikole. Została powołana przez wójta, ponieważ nabór w drodze konkursu nie przyniósł rezultatu. – Ogłosiliśmy już dwa konkursy na stanowisko kierownika placówki, jednak komisja w obu przypadkach zadecydowała, że osoby w nich startujące nie mają wystarczających kwalifikacji do objęcia tej odpowiedzialnej funkcji. Do tej pory kierownikiem ŚDS była Agnieszka Zielińska, która postanowiła zrezygnować z powierzonych jej obowiązków, dlatego niezwłoczne powołanie nowego kierownika było konieczne. Teraz nie musimy spieszyć się z kolejnym konkursem – wyjaśnia wójt Predenkiewicz.
Środowiskowy Dom Samopomocy „Koniczynka” zaprasza wszystkie zainteresowane osoby od poniedziałku do piątku (8.00-15.00) do odwiedzania placówki oraz zapoznania się z jej ofertą. Wyrażenie chęci uczestnictwa w zajęciach i złożenie odpowiednich wniosków odbywa się we właściwych dla miejsca zamieszkania ośrodkach pomocy społecznej.
Tekst i fot. (ew)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie