
W ubiegły czwartek doszło do pożaru w jednym z gospodarstw w Czarnem. Najważniejsze, że nikt nie ucierpiał, ale rolnik stracił zapasy siana i słomy. W związku z tym gmina wystosowała apel o pomoc, a mieszkańcy szybko nań odpowiedzieli
O tym jak niszczycielskim żywiołem jest ogień, przekonali się niestety kolejni mieszkańcy powiatu. W czwartek 6 lipca, przed godziną 12.00 zapaliły się słoma i siano w jednym z gospodarstw w Czarnem. Ogień szybko przeniósł się na budynek gospodarczy. Zanim przyjechali strażacy, mieszkańcy sami wyprowadzili z budynku kilkanaście sztuk bydła. Niestety spalił się niemal w całości dach, zniszczeniu uległy zgromadzone przy budynku zapasy siana i słomy. Oczywiście najważniejsze, że nie było poszkodowanych.
– Po dotarciu na miejsce strażacy zastali pożar dachu na budynku inwentarsko-magazynowym, z balotami słomy i siana na terenie przyległym. Spaleniu uległa konstrukcja dachu z pokryciem, słoma i siano. Z komendy PSP Lipno interweniowały 3 zastępy, udział w akcji brało też 10 zastępów OSP. Akcja trwała prawie 4 godziny – poinformował nas kpt. Paweł Śliwiński z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Lipnie.
Według strażaków przypuszczalnie ogień pojawił się od samozapalenia siana. W związku z nieszczęśliwym zdarzeniem interweniował także samorząd gminny, organizując pomoc dla pogorzelców.
"Szanowni Rolnicy z terenu gminy Wielgie. W dniu 06.07.2023 r. w miejscowości Czarne w wyniku pożaru w gospodarstwie rolnym poważnemu uszkodzeniu uległ budynek inwentarsko-magazynowy. Spłonęła część bazy paszowej, niezbędnej do kontynuowania produkcji zwierzęcej. Chcemy pomóc poszkodowanym w celu zapewnienia kontynuacji działalności, którą prowadzą, a umożliwi im to zebranie 15 bel siana oraz 30 bel słomy. Zachęcamy do solidarności wśród rolników. Poszkodowani wyrazili chęć przyjęcia pomocy, więc w celu przekazania towaru proszę o kontakt z urzędem gminy pod nr 054 289 73 80, wew. 44 lub 38. Za okazaną pomoc dziękujemy" – brzmi apel wójta Tadeusza Wiewiórskiego, opublikowany na stronie gminy.
Jak dowiedzieliśmy się w urzędzie, odzew na apel był błyskawiczny. Od razu, z pomocą pracownika urzędu, udało się uzbierać połowę potrzebnych materiałów w sołectwie Suradówek. Telefonicznie chęć pomocy zgłaszali gospodarze m.in. z Czarnego i Witkowa. Solidarność mieszkańców cieszy, szczególnie w tak trudnych ekonomicznie czasach.
(ak), fot. ilustracyjne
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Zamiast wychwalać Wójta przed wyborami napisalibyście, że prowadzona jest zbiórka na odbudowę. Tutaj link https://zrzutka.pl/g3x7mm?fbclid=IwAR1rHm6cSUzotjhkZ8fiJyLjA-oVTH4wWeG-cd4Gt1lLDPWqtCcs31fy0yM Nie ma za co :)