
O tym, że w każdym wieku można mieć pasję, przekonują studentki seniorki.
17 marca w Dobrzyńskim Domu Kultury „Żak” zorganizowana została wystawa rękodzieła artystycznego słuchaczek Kujawsko-Dobrzyńskiego Uniwersytetu Trzeciego Wieku o/ Dobrzyń nad Wisłą. Tematem przewodnim były ozdoby wielkanocne. Prace zaprezentowały Zofia Składanowska z Chalina i Hanna Czajkowska z Michałkowa. Skąd zainteresowanie rękodziełem? – Zaczęłam trzy miesiące temu, ucząc się od koleżanki z uniwersytetu. Bardzo mnie to wciągnęło i daje wiele radości. Z wikliny, gazet czy innych elementów robię ozdoby nie tylko świąteczne, ale i wszelkie inne. Pomysły przychodzą same. Można wykonać np. bukiet z lizaków. Kiedyś na ozdobę wykorzystałam drewno wyrzucone na brzeg z Wisły, innym razem korzeń uschniętej róży. Sama nie przypuszczałam, że mam takie zdolności – mówi 63-letnia Hanna Czajkowska.
Choć wyrób każdej ozdoby kosztuje sporo czasu i wysiłku, to efekt końcowy gwarantuje satysfakcję. – Ja zajmuję się tym już od 5 lat, to naprawdę piękna pasja. Również wykonuję ozdoby z wikliny czy z kawałków gazet. Zdarzają się też większe rzeczy, jak wózki na oczepiny albo hafty. Gdy są organizowane pokazy, np. w szkołach, widać, że to ludzi interesuje, podoba im się. Tym większa nasza radość, że można tak spożytkować wolny czas – dodaje 54-letnia Zofia Składanowska.
Marcowa wystawa nie była ostatnią, na której mogliśmy podziwiać rękodzieło pań z UTW. Kolejną zaplanowano w „Żaku” na 14 maja.
(ak), fot. nadesłane
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie