Wraz z początkiem tygodnia emocje w środowisku oświatowym sięgnęły zenitu. Zgodnie z zapowiedziami 8 kwietnia rozpoczął się ogólnopolski strajk nauczycieli. Sprawdziliśmy jak wyglądała sytuacja na terenie powiatu lipnowskiego
Na tym obszarze znajdują się 32 placówki oświatowe. Przypomnijmy, że 23 z nich wzięły udział w referendum, w którym można było opowiedzieć się za lub przeciw prowadzeniu akcji strajkowej. Łącznie 92 proc. placówek biorących udział w głosowaniu poparło strajk. Ze względu na fakt, że nie udało się wypracować kompromisu podczas negocjacji z przedstawicielami rządu, nauczyciele w zapowiadanym terminie odeszli od tablic. W referendum deklarację przystąpienia do strajku wyraziły 784 osoby. Łącznie w poniedziałek (8 kwietnia) od pracy powstrzymało się 631 (30 z nich to pracownicy administracji i obsługi). Strajkowały nie tylko szkoły, ale także Poradnia Psychologiczno-Pedagogiczna w Lipnie.
– Cieszymy się, że są szkoły, w których wspólnie z nami strajkują członkowie z NSZZ „Solidarność”, z Solidarności 80 i oświatowej, bo walczymy o dobre warunki i podwyżki dla wszystkich nauczycieli bez względu na przynależność do związku – mówi Krzysztof Markiewicz, prezes oddziału Związku Nauczycielstwa Polskiego w Lipnie.
Szkoły informowały rodziców i uczniów o sytuacji oraz apelowały, aby w miarę możliwości nie posyłać dzieci do szkół, gdyż może pojawić się problem z zapewnieniem im opieki. Dyrektorzy na swoich stronach internetowych i mediach społecznościowych zamieścili informację o planowanym strajku i podejmowanych działaniach.
– „Na podstawie informacji otrzymanej od Prezesa Oddziału ZNP w Lipnie Szkoła Podstawowa im. Jana Pawła II w Czarnem od 8 kwietnia 2019r. do odwołania przystępuje do strajku. W związku z powyższym w szkole i przedszkolu nie będą odbywały się zajęcia dydaktyczne. Przybyłym do szkoły uczniom dyrektor postara się zapewnić opiekę” – czytamy komunikat dyrektor tej placówki, Joanny Cieślak.
Podobne komunikaty zamieścili m. in. dyrektorzy Zespołu Szkół Technicznych im. Ziemi Dobrzyńskiej w Lipnie, Zespołu Szkół im. R. Traugutta w Lipnie, Zespołu Placówek Oświatowych w Wielgiem, Zespołu Szkół im. W. Łukasińskiego w Skępem. O zapewnienie opieki dzieciom i wyrozumiałość prosili także dyrektorzy szkół podstawowych w Trzebiegoszczu, Maliszewie, Wichowie oraz zespołu szkół w Karnkowie i Radomicach.
O ile przerwa w zajęciach dydaktycznych nie u wszystkich rodziców budzi sprzeciw, to już strajk w czasie egzaminów budzi niepokój.
Przypomnijmy, że chodzi o 10, 11 i 12 kwietnia – wtedy ma się odbyć egzamin gimnazjalny; 15, 16 i 17 kwietnia – egzamin ósmoklasistów. Z kolei 6 maja rozpoczynają się matury.
– „Mimo zaistniałej sytuacji postaramy się przeprowadzić egzamin kl. VIII. Uczniowie Ci powinni być obecni w dniach przeprowadzenia egzaminu w szkole” – zamieściła komunikat Irena Retlikowska, dyrektor Szkoły Podstawowej im. Kazimierza Różyckiego w Jastrzębiu.
Ze względu na brak porozumienia kuratoria oświaty w całym kraju rozpoczęły rekrutację osób chętnych do prowadzenia egzaminów w szkołach. Zmieniono na tę okoliczność rozporządzenia, aby mogli w nich zasiadać wykładowcy akademiccy, pracownicy samorządowi, a także emerytowani nauczyciele. Osoby w komisjach muszą mieć wykształcenie pedagogiczne i być niekarane.
O sytuacji informują także samorządy na swoich stronach internetowych. Na bieżąco także śledzą sytuację w zarządzanych placówkach.
– Nauczyciele strajkują, ale szkoły nie są zamknięte. Zapewniają opiekę dzieciom, które przyszły – relacjonuje sytuację w nadzorowanych placówkach Jarosłw Poliwko, wójt gminy Bobrowniki. – Uważam, że nauczyciele powinni dostać podwyżki, ale jako samorządowiec obawiam się, żeby to znów nie było naszym kosztem. Od 1 stycznia wypłacamy już podwyżki, a subwencję mieliśmy obciętą jak większość gmin w powiecie.
Sprawa jest rozwojowa. Każdego kolejnego dnia pracownicy oświaty na nowo deklarują przystąpienie do strajku, więc liczba osób jest zmienna. Planowany jest także powrót do rozmów w kwestii ustalenia kompromisu. Do tej pory porozumienie podpisała tylko oświatowa Solidarność. Mimo to niektórzy jej członkowie wciąż walczą o spełnienie postulatów stawianych tym razem przez ZNP.
Natalia Chylińska-Żbikowska
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie