Reklama

Matury 2017: ogólniak najlepszy

Gazeta CLI
10/07/2017 11:36

Średnia zdawalność tegorocznej matury w skali kraju wyniosła 78 proc. Statystyki dla maturzystów z naszego regionu są gorsze. Niektórzy dyrektorzy szkół mówią nawet o katastrofie

W tym roku do matury podeszło łącznie 212 uczniów liceów i techników prowadzonych przez powiat lipnowski. Z tej grupy egzamin zdało 151 absolwentów. To daje średnią na poziomie 71 proc. Jest to wynik o kilka punktów procentowych gorszy od średniej w kraju. Nie jest niespodzianką, że najwięcej trudności sprawiła matematyka. Na 219 zdających ten przedmiot spośród absolwentów wszystkich szkół (także niepublicznych) pozytywny wynik uzyskało 165 maturzystów, czyli 75 proc. Średnia punktów z tego przedmiotu wyniosła 47 pkt.

Matematyka zmorą

W Zespole Szkół Technicznych im. Ziemi Dobrzyńskiej w Lipnie egzamin dojrzałości zdało 54 proc. osób z 48 wszystkich piszących. 27 proc. z tych, którym powinęła się noga, nie zaliczyło właśnie z powodu matematyki. 40 proc. maturzystów z negatywnym wynikiem, będzie mogło podejść w sierpniu do egzaminu poprawkowego.

– Miejmy nadzieję, że uczniowie ci przeznaczą najbliższe tygodnie na naukę i uzupełnią braki. Mają szansę na poprawę wyniku i podjęcie dalszej edukacji na studiach. Poprzednie lata pokazują, że większość maturzystów tę szansę wykorzystuje – podaje Mariusz Elwartowski, wicedyrektor Zespołu Szkół Technicznych im. Ziemi Dobrzyńskiej w Lipnie.

Poprawa w Dobrzyniu

Nieco lepiej wypadli absolwenci z placówki w Dobrzyniu nad Wisłą. Zdawalność wyniosła tam 67 proc. Pracowało na nią 19 osób, które przystąpiły do egzaminu dojrzałości. – Jest to wynik lepszy niż w ubiegłym roku o 7 punktów procentowych. Może być ostatecznie jeszcze lepszy, bo dwie osoby mogą przystąpić do egzaminu poprawkowego w sierpniu (im także zabrakło punktów z matematyki – przyp. red) – komentuje Agnieszka Piątkowska, dyrektor Zespołu Szkół im. Związku Młodzieży Wiejskiej w Dobrzyniu nad Wisłą.

Ogólniak najlepszy

Co roku lepszymi wynikami od uczniów techników mogą pochwalić się absolwenci liceów. Potwierdza to przykład Zespołu Szkół im. Romualda Traugutta w Lipnie. W tej placówce zdawalność wyniosła 91 proc. – Kilku uczniów miało trudności z  matematyką. Ze względu na to, że nie uzyskali wystarczającej liczby punktów tylko z jednego przedmiotu, będą przystępować do poprawki. Mamy nadzieję, że ten wynik się poprawi i wyniesie ostatecznie 100 proc. zdawalności. Ogólnie jesteśmy zadowoleni. Wyniki naszych uczniów z poszczególnych przedmiotów utrzymują się na takim samym poziomie co średnia w kraju lub nawet wyższym – komentuje wicedyrektor ZS im. R. Traugutta w Lipnie, Marian Sentkowski.

Katastrofa w Skępem

Okazuje się jednak, że nie zawsze licealiści prześcigają w wynikach uczniów techników. Licealiści z Zespołu Szkół im. Waleriana Łukasińskiego w Skępem uzyskali zaledwie 20 proc. zdawalności przy liczbie 15 osób podchodzących do egzaminów. Z kolei ich rówieśnicy z klas o nachyleniu technicznym zdali na poziomie 68 proc. Patrząc na szkołę całościowo, daje to zdawalność na poziomie 47 proc.

– W tym roku wyniki matury w naszym liceum to katastrofa. W sierpniu 11 uczniów podejdzie do poprawki z czego 10 do matematyki, a jedna osoba z j. angielskiego. Przez najbliższe dwa tygodnie nasi matematycy społecznie będą prowadzić dodatkowe zajęcia przygotowujące do egzaminu poprawkowego – zapowiedział Wiesław Białucha, dyrektor ZS w Skępem.

Nieco lepiej od matematyki w powiecie lipnowskim wypadła część dotycząca języka polskiego. Egzamin z tego powodu oblało zaledwie 2 proc. wszystkich zdających. Średni wynik Centralna Komisja Egzaminacyjna wskazuje na 53 pkt. Najwięcej maturzystów, bo 208, jako język obcy obowiązkowy wybrało angielski. Zdało go 191 osób, co daje wynik na poziomie 91 proc. 

Natalia Chylińska-Żbikowska, fot. (ak)

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    Gość - niezalogowany 2017-07-12 00:08:09

    Typowe. W ogólniaku w Lipnie maturzyści sami się uczą i zdają. W dodatku biorą korepetycje. Nauczanie stoi tam na zwyczajnym poziomie tylko młodzież jest pilniejsza. Stąd te wyniki. Technikum w Lipnie zdawalnisc 54% cienko przy 68% w Zespole Szkół w Skępem. To mówi samo za siebie. Widać że w Skępem lepsze technika. W Skepem klasa maturalna Ogólniaka za to porażka ale to tak jest jak młodzież w klasie maturalnej cienka i im nie zależy. Dobrzyń Nad Wisłą też ok.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo lipno-cli.pl




Reklama
Wróć do