Reklama

Krzysztof Wiśniewski podbija kolejne miasta

Gazeta CLI
11/03/2017 12:10

8 marca w Toruniu, a 17 marca we Włocławku będzie można podziwiać twórczość lipnowskiego artysty malarza Krzysztofa Wiśniewskiego. A potem dzieła trafią do Kielc, Szczyrku i Austrii.

Ten rok zaczął się pracowicie dla naszego czołowego artysty, a zaproszeń na kolejne wernisaże przybywa. W końcu lutego Krzysztof Wiśniewski prezentował swoją twórczość w Warszawie, w Galerii Quantum.

– Odbyła się tam trzecia odsłona wystawy surrealistów polskich zatytułowana „Ponad horyzontem zdarzeń – wizjonerzy malarstwa polskiego" – mówi Krzysztof Wiśniewski. – O ile w gdańskiej „Metamorfozie" brała udział spora grupa artystów, to w Quantum już tylko artyści wybrani. Jest to kanon  właścicieli  galerii, którzy mają własne kryteria doboru artystów. Zostałem zaproszony po raz drugi do tej edycji. Jestem zadowolony, ponieważ moje prace są eksponowane obok takich artystów jak zmarły tragicznie  Zdzisław Beksiński. Oczywiście świat nie kończy się na jednej wystawie. Już od 8 marca kilka swoich prac przedstawię w Galerii „Maja" w Toruniu. Jeśli czas pozwoli, zaprezentuję chociaż jedną pracę na wystawie organizowanej przez Związek Polskich Artystów Plastyków  w Toruniu.

17 marca do  Browaru B we Włocławku przybędzie „Metamorfoza" z Gdańska. Wystawa poświęcona jest pamięci Zdzisława Beksińskiego, a udział w niej bierze również lipnowski artysta. Kolejne wyzwanie dla Wiśniewskiego i gratka dla pasjonatów jego talentu to wystawa w Galerii Wieża w Kielcach. Będzie też indywidualna wystawa lipnowianina. Tę zaplanowano na drugą połowę maja.

– Współpracując z Galerią Sztuki Współczesnej we Włocławku wezmę udział w wystawie włocławskich plastyków w Pile, mam zaprezentować tam cztery obrazy – wylicza Wiśniewski. – Ten rok zakończę ważną wystawą pod tytułem „Magical Dreams IV” w Szczyrku i w Austrii.

Pasjonaci malarstwa z różnych stron Polski i świata poznają nie tylko dzieła naszego artysty, ale też dowiadują się o Lipnie. A to napawa optymizmem. Zgodnie z tradycją będziemy informować o kolejnych wystawach lipnowianina.

Lidia Jagielska, fot. nadesłane

 

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo lipno-cli.pl




Reklama
Wróć do