
19 stycznia w lipnowskim Miejskim Centrum Kulturalnym odbyła się promocja książki Patryka Rekiela zatytułowanej "Miejsce tworzą ludzie. O działalności Warsztatu Terapii Zajęciowej w Lipnie"
– Ja pamiętam taki ostatni moment, kiedy pan Patryk przyszedł do mnie i poprosił o pomoc w wyborze tytułu książki – mówiła Lidia Nierychlewska, kierownik Warsztatu Terapii Zajęciowej w Lipnie. – Ja odpowiedziałam, że tytuł musi być krótki i musi przekazywać to, co najważniejsze. Pierwsze, co przyszło nam do głowy to ludzie, a więc pracownicy, uczestnicy, rodziny, osoby, które były z nami krócej i te, którą są z nami nadal, to osoby nowe, które do nas dotarły. Ja dziękuję panu Patrykowi przede wszystkim za pokazanie pracy terapeuty zajęciowego, bo to jest zawód bardzo niedoceniony, to jest zawód z dużym obciążeniem psychicznym. Instruktor terapii zajęciowej to musi być i opiekun medyczny, i powiernik, i osoba potrafiąca zrobić wiele rzeczy manualnie. Dziękuję panu Patrykowi, że jako instruktor znalazł czas na to przedsięwzięcie, dziękuję za determinację i znalezienie sponsorów tego przedsięwzięcia. Dziękuję za każdą kartkę wzruszeń. Przyznam, że dzień, kiedy otrzymaliśmy tę książkę jako niespodziankę, bo to była niespodzianka, był dla nas dniem bardzo radosnym. To był też prezent dla nas.
W piątkowy wieczór sala domu kultury wypełniła się po brzegi. Obok siebie zasiedli pracownicy Warsztatu Terapii Zajęciowej, uczestnicy i ich rodziny, sponsorzy, przyjaciele niepełnosprawnych, goście, mieszkańcy powiatu lipnowskiego. Była rozmowa z autorem książki, było podsumowanie ponad 20-letniej działalności WTZ w Lipnie, była też integracja, wymiana myśli i spostrzeżeń, były spotkania po latach z byłymi podopiecznymi.
– Z Warsztatami zawsze współpracowaliśmy, więc musiałam być na promocji tej książki – mówiła Iwona Kowalska, dyrektor Miejskiej Biblioteki Publicznej w Lipnie. – Pamiętam w 2015 roku półroczny wolontariat, kiedy to co wtorek przychodzili do nas uczestnicy WTZ, wspólnie piliśmy herbatę, kawę, bardzo ich poznaliśmy, to było niesamowite przeżycie. Podczas tych zajęć i wspólnej pracy w bibliotece bardzo dużo nauczyliśmy się od niepełnosprawnych, wiele dowiedzieliśmy się, usłyszeliśmy wiele ciepłych słów. W tej książce zostało zapisane 20 lat, a że myślę, że Warsztaty będą trwały jeszcze, to życzę spisania kolejnych lat.
Nad przebiegiem spotkania czuwał Arkadiusz Świerski, dyrektor Miejskiego Centrum Kulturalnego w Lipnie, a o książce i o Warsztacie opowiadał Patryk Rekiel. O muzyczną stronę niezwykłej wieczornicy zadbał chór "Krokus".
– Warsztaty Terapii Zajęciowej w Lipnie to jest uszczęśliwianie ludzi – mówili rodzice podopiecznych. – Życie składa się z chwil, dni, tygodni wzajemnego oddziaływania na siebie instruktorów na nasze kochane dzieci. Ważny jest każdy, łącznie z panem kierowcą. Budujące jest, że warsztat istnieje i że teraz dowie się o nim dużo więcej osób, a my przeczytamy o sobie w książce.
Tekst i fot. Lidia Jagielska
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie