Reklama

Grozi mu 15 lat więzienia

Gazeta CLI
17/07/2018 11:56

W środę (11.07) policjanci zatrzymali 25-latka, który w ostatnim czasie dopuścił się kilku przestępstw. Zakład karny opuścił ponad rok temu i jak się okazało działał w warunkach recydywy.

Z zakładu karnego, do którego trafił za rozbój, wyszedł przed rokiem. Nie podjął stałej pracy. Przebywał na terenie Lipna. Utrzymywał się z zasiłku i prac dorywczych. No i kradł. Pierwszy z zarzutów jaki usłyszał 25-latek, dotyczy kradzieży z włamaniem. Ostatniego dnia maja br. na placu 11 Listopada w Lipnie wyważył drzwi do mieszkania i zabrał z niego konsolę do gier oraz portfel z dokumentami. Już wtedy działał w warunkach recydywy.

Niecały tydzień później zaatakował jednego z klientów sklepu i pobił go. Mężczyzna nie odniósł poważnych obrażeń, ale napastnik usłyszał zarzut uszkodzenia ciała. Po kolejnych trzech tygodniach w nocy nie przeszedł obojętnie obok jednego ze sklepów na ul. Piłsudskiego i uszkodził tam roletę. Straty wyniosły ponad 1500 zł.

Także w czerwcu z otwartego mieszkania w lipnie ukradł telewizor, który następnie zastawił w lombardzie. Do tego samego mieszkania włamał się później, wynosząc butlę z gazem i antenę telewizyjną, za co usłyszał kolejne zarzuty. Wreszcie na początku lipca, w barze na ul. Rapackiego w Lipnie, wdał się w awanturę z pracownikami. Groził im pobiciem, a wreszcie uszkodził drzwi i powybijał okna. Łączne straty, które spowodował w lokalu, wyniosły 3000 zł.

– Od ostatniego zajścia mężczyzna ukrywał się przed policjantami, ale kryminalni ustalili gdzie może przebywać i zatrzymali go w środę (11.07.2018) w jednym z prywatnych mieszkań na terenie Lipna. W sumie prokuratura przedstawiła mu aż 7 zarzutów. Ponieważ działał w warunkach recydywy, grozi mu nawet do 15 lat pozbawienia wolności – wyjaśnia Małgorzata Małkińska z KPP Lipno.
 

(ak)

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo lipno-cli.pl




Reklama
Wróć do