
17-latek wziął bez pytania auto mamy. Pomimo braku uprawnień do kierowania zabrał na przejażdżkę 5 znajomych, w tym jednego, z braku miejsca, do bagażnika! W czasie jazdy siedzący obok kierującego pasażer, dla żartu, pociągnął za kierownicę auta! Doprowadził do wypadku. Wycieczka skończyła się w rowie.
Skrajną nieodpowiedzialnością wykazali się młodzi mężczyźni, którzy postanowili przejechać się autem mamy jednego z nich. W niedzielę (13.07) 17-latek, pomimo braku uprawnień do kierowania, bez zgody i wiedzy właścicielki, zabrał BMW i wraz z 5 swoimi kolegami wybrał się na przejażdżkę.
Mieszkaniec gminy Skępe zabrał ze sobą pięciu nieletnich pasażerów (15-17 lat). Jeden z nich, z powodu braku miejsca, wsiadł do bagażnika auta!
- W czasie jazdy drogą z Wielgiego w kierunku Czarnego siedzący obok kierującego 17-latek dla żartu pociągnął za kierownicę auta. Kierujący gwałtownie skontrował i stracił panowanie nad pojazdem. Auto „zatańczyło” na szosie, po czym wpadło do rowu. Na szczęście w tym momencie nie mijał ich inny pojazd. Policję na miejsce wezwał świadek zdarzenia, który widział oddalające się od pojazdu osoby. Na miejscu został tylko 17-latek, który, jadąc w bagażniku, doznał urazu ręki - podaje KPP Lipno.
Pozostali uczestnicy zdarzenia wkrótce pojawili się na miejscu wraz z opiekunami. Nieodpowiedzialny kierowca i pasażer, który doprowadził do wypadku, odpowiedzą przed sądem.
Policjanci skierują do sądu wniosek o ukaranie siedzącego za kółkiem 17-latka za kierowanie bez uprawnień oraz przewożenie w pojeździe większej liczby osób niż określona w dowodzie rejestracyjnym auta, w tym jednego z podróżujących w bagażniku auta.
17-letni sprawca wypadku za swoje bezmyślne zachowanie usłyszy zarzut spowodowania zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym.
(ak), fot. KPP Lipno
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie