
5 listopada w parafii Miłosierdzia Bożego w Skępem, z inicjatywy proboszcza ks. Romana Murawskiego, odbyły się Drugie Zaduszki Strażackie. Mszy świętej przewodniczył ks. dr Andrzej Zakrzewski.
W sobotnie przedpołudnie w skępskiej świątyni zgromadzili się druhowie z gminy Skępe. Nie zabrakło włodarza gminy Piotra Wojciechowskiego i orkiestry dętej OSP w Skępem. Wybrzmiały nazwiska zmarłych strażaków, duchowni przewodniczyli modlitwie w intencji skępskich strażaków pełniących już wieczną wartę. Zaduszki strażackie w Skępem wpisały się do kalendarza. Pierwsze odbyły się w minionym roku.
– Cieszę się, że dzisiaj do licznej grupy miejscowości w naszej diecezji dołączyło Skępe – mówił wtedy ks. Andrzej Zakrzewski, by teraz ponownie modlić się z druhami. – Jezus Chrystus czeka na każdego z nas, musimy być gotowi na spotkanie z nim w każdej chwili, niezależnie od wieku. Dzisiaj wspominamy zmarłych strażaków, a nie wiemy, kiedy naszą parafię, miejscowość, rodzinę, jednostkę obiegnie wiadomość o naszej śmierci. Ciągle jesteśmy w drodze.
Podniosła i znacząca dla lokalnej społeczności oraz gminnej braci strażackiej uroczystość modlitewna zainaugurowana rok temu i kontynuowana w świątyni Miłosierdzia Bożego w Skępem przez jej proboszcza zapewne już na stałe wpisze się w piękne, listopadowe wspomnienie zmarłych, bo bezwzględnie wypełniła lukę we wspólnej modlitwie i ocalaniu od zapomnienia tych, którzy bezinteresownie stali na straży bezpieczeństwa mieszkańców.
Tekst i fot. Lidia Jagielska
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie