
Marianna Zaborowska z Czarnego może się pochwalić swoimi dyniami. Sołtyska wyhodowała na swojej działce prawdziwe giganty. Obwód największych okazów może wynosić nawet ponad 200 cm.
Pani Marianna dynie hoduje od około 10 lat. Już na początku swojej przygody z tymi roślinami mogła się pochwalić wielkimi okazami. Jak sama przyznaje, już wtedy wzbudziło to spore zainteresowanie. Jednak w tym roku na jej działce wyrosło kilkanaście prawdziwych gigantów.
– Po zerwaniu trzeba było kilku osób, żeby przenieść je do garażu. Jak widać, są naprawdę duże. Widocznie sprzyjała im tegoroczna pogoda. Kilka już wykorzystałam, pozostałe czekają na swoja kolej. Jak wiadomo, z dyń można przyrządzić bardzo dużo smakołyków – mówi Marianna Zaborowska.
Sołtyska z Czarnego ma w garażu jeszcze 10 gigantycznych dyń. Jak przyznaje, zrobi mnóstwo dżemów i innych przetworów. A jeśli za rok ponownie wyhoduje takie okazy, mogła będzie liczyć na czołowe miejsce w dyniowym konkursie na festiwalu w Tłuchowie.
Tekst i fot. (ak)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie