Reklama

Chciała zarobić, a straciła 7 tys. zł!

Gazeta CLI
17/12/2024 14:14

Mieszkanka gminy Lipno szukała pracy. Chciała zarobić, a straciła ponad 7 tysięcy złotych. Manipulację i wywieranie negatywnego wpływu na swoich „klientach” oszuści ćwiczą codziennie. Dlatego ich skuteczność, mimo płynących z różnych stron ostrzeżeń, nadal jest duża. Wizja szybkiego przypływu gotówki kusi szczególnie w czasie przedświątecznym, kiedy mamy więcej wydatków. Bądźmy ostrożni

Legendy są różne i o większości z nich policjanci ostrzegają nieprzerwanie. Znamy dobrze metody na wnuczka, policjanta, inkasenta, przesyłkę z niedopłatą czy blik. Gdy jednak w grę wchodzą emocje, czasem nawet te najbardziej znane sposoby nie zawodzą.
– Mieszkanka gminy Lipno szukała w sieci pracy. Chciała zarobić, a straciła ponad 7 tysięcy złotych. Oferta na pierwszy rzut oka nie wyglądała podejrzanie. Dotyczyła „składania kartonów” na umowę zlecenie. W czasie prowadzonej rozmowy propozycja uległa jednak zmianie. Korespondent zaproponował szybki, łatwy zysk i na początek niewielką „kwotę inwestycji”. Potem, aby „zarobić”, trzeba było przesłać kolejne sumy.


Oszuści posunęli się nawet do straszenia karami i konsekwencjami prawnymi, w przypadku nieuiszczenia w terminie określonych kwot wynikających niby z poniesionych przez nich kosztów. Aby wywrzeć większe wrażenie na rozmówczyni, w korespondencji używali zdjęć jednostki policji i nazwy Interpol, bo na policję mieli założyć rozmówczyni sprawę o nieuiszczenie opłaty, a Interpol miał pomóc w „rozwiązaniu sprawy klientki” – relacjonuje Komenda Powiatowa Policji w Lipnie.
Kiedy kobieta przestała wysyłać pieniądze, dostała jeszcze wiadomości z „Interpolu”, że jeśli nie „ureguluje salda” to może ponieść karę. I od rzekomej firmy z dalszą namową do „uregulowania należności” i „inwestowania”.


Najczęściej dzwonią fałszywi członkowie rodziny, fałszywi policjanci, fałszywi pracownicy banków. Brzmią przekonująco i prawdopodobnie. Mogą nawet podszyć się pod wybrany numer telefonu, adres e-mail czy adres IP. Szybki zarobek obiecywany przez „światowej sławy”, „wiodące na rynku” firmy też powinniśmy traktować z dużą dozą sceptycyzmu. Oszustwa na inwestycje czy kryptowaluty zbierają pokaźne żniwo. Dlatego w każdym przypadku, gdy w grę wchodzi gotówka, przelew czy blik powinniśmy być pewni tego w co, gdzie i jak inwestujemy nasze oszczędności.


(ak), fot. ilustracyjne

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo lipno-cli.pl




Reklama
Wróć do