
W minioną sobotę rolnicy z gminy Skępe świętowali w Wólce. Dożynki rozpoczęła msza święta w miejscowej kaplicy, po której kolorowy korowód z wieńcami dożynkowymi przeszedł na plac, by tam podzielić się chlebem i bawić się wspólnie z miejscowymi artystami i orkiestrą OSP ze Skępego w towarzystwie licznie przybyłych gości, samorządowców, parlamentarzystów
– Dzisiaj obchodzimy święto rolników, którym należą się ogromne podziękowania – mówił Krzysztof Jaworski, wiceburmistrz miasta i gminy Skępe. – Gospodarujecie w bardzo trudnych warunkach, ale mimo tych przeciwności losu radzicie sobie, zapewniając nam bezpieczeństwo żywnościowe. Dożynki to jeden z najpiękniejszych dni dla każdego rolnika, to odpoczynek i radość po ciężkiej pracy. Przypominają, że to dzięki ciężkiej pracy rolnika codziennie trafia na nasze stoły chleb. Wielu jednak trudno jest docenić pracę rolnika. Zapominają, że bezpieczeństwo człowieka to przede wszystkim bezpieczeństwo żywnościowe. Praca rolnika jest wciąż podstawą egzystencji ludzkiej, nikt i nic tej prawdy nie zmieni. Symbolem dzisiejszej uroczystości jest pachnący bochen chleba upieczonego z tegorocznych zbiorów. Przepiękna polska tradycja nakazuje dzielić się chlebem i my też chcemy się tym chlebem podzielić. Niech to dzielenie się chlebem będzie wyrazem tego, że stanowimy jedną, zintegrowaną wspólnotę. Niech nigdy nie zabraknie chleba w naszej społeczności i ojczyźnie.
Starostami dożynek byli: Maria Krymka i Krzysztof Kazimierowski. Maria Krymka z mężem Piotrem od 2011 roku prowadzą w Wólce gospodarstwo rolne o powierzchni 40 hektarów specjalizujące się w hodowli bydła mięsnego i produkcji roślinnej, uprawiają zboża, ziemniaki i użytki zielone. Pani Maria jest pasjonatką podróży, zwiedzania zabytkowych budowli z czasów średniowiecza. Lubi czytać książki: kryminały i przygodowe oraz poezję, głównie z okresu drugiej wojny światowej. Maria Krymka to mama syna Franciszka.
Krzysztof Kazimierowski od 1986 roku prowadzi wspólnie z żoną Bożeną gospodarstwo o powierzchni 33 hektarów specjalizujące się w hodowli zwierząt i produkcji roślinnej, uprawia zboża, ziemniaki i trwałe użytki zielone. Ma trzech synów i troje wnucząt. Pan Krzysztof interesuje się motoryzacją i sportem, głównie lekkoatletyką.
Patronem medialnym pięknego, staropolskiego wydarzenia był tygodnik CLI.
Tekst i fot. Lidia Jagielska
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie