Reklama

Burmistrz gotowy na cięgi

Gazeta CLI
27/02/2025 14:56

Właściciele domów letniskowych dopisują się do systemu odbioru odpadów w skępskim ratuszu. Są też niezadowoleni. To efekt zmian skutkujących obniżeniem comiesięcznych opłat za śmieci z 41 do 37 zł dla każdego mieszkańca miasta i gminy Skępe. Obniżka i zmiany obowiązują od lutego

– Jedna osoba z początkiem stycznia zgłosiła pretensje, że śmieci w grudniu nie zostały odebrane z domu letniskowego – mówi Rafał Gołębiewski, burmistrz miasta i gminy Skępe. – Zaznaczam, że chodzi o domek letniskowy i pytam, co ta osoba robiła tam w grudniu? Są jednak właściciele tych letnich nieruchomości, którzy już składają w naszym urzędzie deklaracje o przyłączeniu się do naszego systemu (odbioru odpadów komunalnych – red.). Pozostali, którzy tego nie uczynią, będą musieli się na nasze wezwanie okazać dokumentem, umową z kimś, kto śmieci od nich odbiera. Nie będę ukrywał, że wśród części letników jest niezadowolenie, ożywiona jest dyskusja, ale ja nie będę dyskusji prowadzić i wyjaśniać, dlaczego tak, a nie inaczej. Przypomnę tylko, jak to w lato właściciele jednej z posesji rekreacyjnych poprosili mnie o pomoc. Mówili, że w niedzielę wyjeżdżają i chcą jakiś pojemnik, by worki ze śmieciami włożyć, by psy nie rozniosły worków. Zgodziłem się. Pojechałem tam za dwa dni i zobaczyłem, że oprócz tych śmieci był np. parasol, który tam nie powinien się znaleźć, który właściciel sam powinien odwieźć do PSZOK-u (punkt selektywnej zbiórki odpadów komunalnych w Skępem – red.). Znam też przypadek, gdy w kontenerze przy cmentarzu znaleźliśmy ogromny basen, ta osoba zapłaciła karę za to. Apeluję do wszystkich, by wkładali do worków tylko to, co może się tam znaleźć. Są śmieci, które trzeba odwozić na PSZOK. Wiem, że największe cięgi ja otrzymam w zmianie uchwały o zagospodarowaniu śmieci, ale jestem na to gotowy. Mam nadzieję, że wszystkich działkowiczów przekonam.

Od lutego mieszkańcy miasta i gminy Skępe płacą za odbiór śmieci miesięcznie 37 złotych, a nie jak było dotychczas 41 złotych. To ewenement, bo stawki rosną w większości samorządów, w niektórych pozostały na tym samym poziomie, w Skępem zmalała o 4 złote miesięcznie za osobę.

– Za styczeń obowiązuje jeszcze stara stawka, za luty już nowa – uściślał burmistrz Gołębiewski. – PSZOK na ulicy Sportowej w soboty będzie pracował dłużej. Od stycznia jest tam już nasz pracownik i będzie pracował dłużej w soboty, by dla mieszkańców było więcej czasu na odwiezienie śmieci. Pracownik ten został także zobowiązany, żeby weryfikować i pytać, kto i co przywozi śmieci do skępskiego PSZOK-u. Zdarzało się, że ktoś robił wielki remont i takie śmieci odwoził na PSZOK, a takie powinna odebrać firma wywozowa, one nie nadają się na PSZOK. Trzeba wynająć kontener i za niego zapłacić. Nie można szukać oszczędności we własnym portfelu, inwestując w remont np. 30 tysięcy złotych, gdy wywiezienie kontenera kosztuje np. tysiąc złotych.

Do punktu selektywnej zbiórki odpadów w Skępem przy ulicy Sportowej należy także dostarczać tekstylia, ubrania, buty, pościel, ręczniki, etc., których już nie można umieszczać w pojemnikach na śmieci zmieszane.

Przypomnijmy, że w mieście i gminie Skępe przetarg na odbiór i zagospodarowanie śmieci wygrało ponownie lipnowskie Przedsiębiorstwo Usług Komunalnych. Koszt za zagospodarowanie odpadów komunalnych wyniesie prawie 2,5 mln złotych na rok, a więc 206 tysięcy złotych miesięcznie. Deklaracje śmieciowe złożyło, a tym samym rachunki comiesięczne za odbiór śmieci obecnie opłaca 5406 osób, w tym aż 2907, czyli 54 procent deklaruje kompostowanie śmieci biodegradowalnych. Ci zapłacą teraz miesięcznie za odbiór śmieci z domowych koszy 32 złote. W mieście i gminie zameldowanych jest natomiast 7 111 osób. Co więc z 1705 osobami, które nie płacą za śmieci?

– Nasz system jest nieszczelny – zauważa Rafał Gołębiewski. – Ilość osób zadeklarowanych w systemie w stosunku do osób zameldowanych różni się o 23 procent, czyli tak jakby 23 procent naszych mieszkańców nie mieszkało w Skępem. Wiem, że może 10 czy 15 procent mieszkańców mogło wyemigrować, ale nie aż tyle. A jeżeli w systemie znajdziemy nawet te 5 procent mieszkańców, to cena może być jeszcze niższa o kolejne 2 złote. Porównaliśmy też liczbę osób, które wystąpiły o bon energetyczny, a tymi, które są w systemie śmieciowym. Różnica wynosi 250 osób, a to jeszcze nie wszyscy. Będziemy teraz nadal działali w kierunku uszczelniania systemu.

Weryfikacje, kontrole i nadzór nad systemem śmieciowym już poprawia sytuację, ale wciąż jeszcze jest sporo do zrobienia. Ważne jest to, że mieszkańcy miasta i gminy Skępe odetchnąć mogą z ulgą z powodu nie tylko braku podwyżki cen za śmieci, ale otrzymali nawet obniżkę o 4 złote miesięcznie za osobę. Każdy musi oczywiście segregować odpady, bo w razie ujawnienia braku segregacji przez mieszkańców, zostanie naliczona stawka podwójna, czyli na ten moment 74 złote miesięcznie za osobę. Kto zadeklarował kompostowanie odpadów zielonych, musi to robić w kompostowniku zlokalizowanym na swojej posesji.

– Bardzo dużym obciążeniem był dla nas także punkt selektywnej zbiórki odpadów, gdzie jest dowożonych było dużo śmieci z remontów mieszkań, a więc takich, które mieszkańcy powinni we własnym zakresie oddać do Przedsiębiorstwa Usług Komunalnych w Lipnie – mówi burmistrz miasta i gminy Skępe. – My płacimy za ilość śmieci, a te śmieci mają określoną wagę. Apeluję także do mieszkańców, by w miarę możliwości kompostowali śmieci biodegradowalne, bo one są ciężkie. Segregacja już się poprawiła, ale wciąż jeszcze nie jest idealnie. Jeśli będzie jeszcze lepsza segregacja, śmieci jeszcze mogą stanieć.

Maksymalna stawka opłaty za śmieci w Polsce może w Polsce wynosić obecnie 53,57 zł. Skępianie płacić teraz będą 69,07 procent tej kwoty. By ten stan utrzymać, muszą przestrzegać reguł selekcjonowania śmieci w przydomowych śmietnikach. Raz już dotknęła ich drastyczna podwyżka.

– Ten poprzedni wzrost opłaty za śmieci z 24 do 41 zł był moim zdaniem spowodowany między innymi tym, że domki letniskowe produkują dużo więcej śmieci, a płaciły niewystarczająco z opłaty ryczałtowej, żeby pokryć koszty odbioru i zagospodarowania śmieci – mówił Rafał Gołębiewski, włodarz miasta i gminy Skępe. – Wyłączenie domków letniskowych dało nam możliwości do sporządzenia postępowania przetargowego już z wyłączeniem tych nieruchomości.

Taką uchwałę przyjęła w grudniu 2024 roku skępska rada miejska. Teraz letnicy posiadający domy rekreacyjne w mieście i gminie Skępe muszą samodzielnie zatroszczyć się o odbiór odpadów z ich posesji, zawierając stosowane umowy z przedsiębiorstwem zajmującym się odbiorem śmieci lub dołączyć swoje deklaracje śmieciowe do gminnego systemu w Skępem tak, jak każdy inny mieszkaniec miasta i gminy Skępe. Wcześniej za roczną jednorazową opłatę ryczałtową letnicy mieli odbierane sprzed swoich domów (czasem zamieszkiwanych także całorocznie) odpady komunalne. To odciąża system i pozwala na obniżenie kosztów gospodarowania odpadami mieszkańcom Skępego i okolicznych wsi. I to już widać w rozstrzygniętym właśnie przetargu na odbiór śmieci w 2025 roku.

– Przygotowanie przetargu i jego analiza w kontekście mieszkańców, którzy teraz w systemie pozostali, dała nam możliwość obniżenia stawki z 41 na 37 złotych – wyjaśnia burmistrz Gołębiewski. – Przy nieruchomościach, które korzystają z kompostownika i zadeklarowały jego utrzymanie na swoich terenach, obniżka jest z 38 na 32 złote. Śmieci drożeją wszędzie, a u nas dzięki jednemu zabiegowi potanieją. Dla naszych mieszkańców będzie to korzystne. Gdybym nie zrobił nic w sprawie cen śmieci od czasu objęcia urzędu, to dzisiaj stawka wyniosłaby 45 złotych. W innych gminach naszego powiatu stawki za śmieci wzrosną, nam udało się ceny obniżyć.

Tekst i fot. Lidia Jagielska

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo lipno-cli.pl




Reklama
Wróć do