
Lipnowscy policjanci udzielili pomocy mieszkańcom przy wyniesieniu mężczyzny, który ucierpiał w pożarze. Drugiego, mimo dużego zadymienia i rozprzestrzeniających się płomieni, policjant sam wyniósł z budynku na plecach.
We wtorek (10.12) po godzinie 19.00 dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Lipnie otrzymał informację o pożarze w jednej z kamienic na Placu Dekerta w Lipnie. Na miejsce jako pierwsi przybyli funkcjonariusze z ogniwa patrolowo-interwencyjnego.
– Policjanci po dotarciu na miejsce natychmiast zaczęli pomagać mieszkańcom budynku przy wydostaniu się na zewnątrz. Pomogli wynieść poparzonego 47-latka. Młodszy aspirant Krzysztof Żakiewicz został z mężczyzną na zewnątrz, by udzielić mu pierwszej pomocy. Do budynku, mimo dużego zadymienia i rozprzestrzeniających się płomieni, wrócił sierżant sztabowy Paweł Lach, który w jednym z pomieszczeń znalazł 61-letniego mieszkańca i wyniósł go z płonącego budynku – podaje KPP Lipno.
Poparzony mężczyzna trafił pod opiekę lekarzy. Drugiego z mężczyzn, który nie wymagał hospitalizacji, po badaniach przeprowadzonych przez służby medyczne policjanci przekazali pod opiekę rodziny. Trwają czynności mające na celu ustalenie przyczyny powstania pożaru.
(ak), fot. KPP Lipno
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie