
Kilka niebezpiecznych sytuacji spowodowali w piątek kierujący jednośladami. Dwóch mężczyzn prowadzących motocykle miało wypadek, jeden był nietrzeźwy. Blisko dwa promile alkoholu w organizmie miał zatrzymany także tego dnia kierujący motorowerem.
Do dwóch niebezpiecznych wypadków doszło w piątek (07.08.2020) w powiecie lipnowskim. Pierwszy miał miejsce w Chodorążku. Tam kierujący kawasaki 41-latek na łuku drogi zjechał na pobocze, przez co stracił panowanie nad pojazdem i wpadł do rowu, uderzając w betonowy przepust melioracyjny. Mieszkaniec gminy Chrostkowo doznał poważnych obrażeń. Nie posiadał uprawnień do kierowania motocyklem.
Kilka godzin później wypadek z udziałem motocyklisty zdarzył się w Dobrzyniu nad Wisłą. Kierujący suzuki 25-latek w ciężkim stanie został zabrany do szpitala. Mieszkaniec gminy Wielgie w organizmie miał ponad 0,7 promila alkoholu.
Tego samego dnia policjanci zatrzymali do kontroli kierującego motorowerem. Kontrolowany w Lipnie kierowca Rometa miał blisko dwa promile alkoholu w organizmie oraz cofnięte uprawnienia do kierowania pojazdem! Policjanci już wcześniej zatrzymali 30-latkowi dowód rejestracyjny za brak badań technicznych jednośladu. To jednak nie powstrzymało go przed dalszym użytkowaniem motoroweru. Mieszkaniec gminy Skępe za popełnione przestępstwo i wykroczenia będzie musiał odpowiedzieć przed sądem.
- Jazda bez uprawnień sankcjonowana jest grzywną. Za kierowanie pojazdem silnikowym po drodze publicznej nieodpowiedzialnemu kierowcy w stanie nietrzeźwości grozi nawet do 2 lat pozbawienia wolności, zakaz prowadzenia pojazdów i wysokie świadczenie pieniężne - uświadamia podkom. Małgorzata Małkińska z KPP Lipno.
(ak), fot. KPP Lipno
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Żadnego znich nie żałuję nawet jak by któryś z nich się zabił, bo za głupotę trzeba płacić dobrze jest jak płacą tylko sprawcy wypadków a nie niewinne osoby.