Wirus omija miasto

W minioną środę 6 maja obradowali radni miejscy: w maseczkach, przyłbicach, rękawiczkach, w dużej sali szkoły nr 3, bez możliwości transmisji sesji. Wszystko przez epidemię koronawirusa.

– Zapewne dzisiejszą sesję zachowamy w pamięci na zawsze, bo w takiej formule,w maseczkach, jeszcze nigdy nie pracowaliśmy – podkreśla burmistrz Lipna Paweł Banasik. – Nie chciałbym, by kolejne sesje też tak przebiegały i mam nadzieję, że kolejna sesja zaplanowana na czerwiec odbędzie się już w normalnych warunkach. Dziękuję radnym za odpowiedzialność, bo zwołaliśmy tę sesję po to, żebyśmy mogli np. uruchomić procedury przetargowe na budowy ulic.

Ale nie tylko. Radni uchwalili przedłużenie terminu płatności rat podatku od nieruchomości do 30 września przedsiębiorcom – osobom prawnym, których płynność finansowa uległa pogorszeniu w wyniku negatywnych konsekwencji ekonomicznych spowodowanych trwającą epidemią covid-19. Raty podatku, które przedsiębiorcy objęci uchwałą mieli zapłacić w maju i czerwcu, mogą zapłacić do końca września 2020 roku. Do 15 maja muszą jednak złożyć oświadczenie oraz formularz informacji przedstawionych przy ubieganiu się o pomoc rekompensującą negatywne skutki epidemii. Szczegóły dostępne są na stronie internetowej ratusza.

– Dziękuję mieszkańcom za odpowiedzialność, bo to, że na terenie Lipna nie ma żadnego zachorowania, to efekt przestrzegania wszystkich obostrzeń – mówi burmistrz Banasik. – Był taki okres, że osób na kwarantannie było 175, teraz jest 45 osób. Wszystko przebiega spokojnie i zgodnie z oczekiwaniami. Powiatowy sztab kryzysowy zakupił duże ilości środka dezynfekującego i w piątek, sobotę i niedzielę w Lipnie odbyła się dezynfekcja głównych ciągów komunikacyjnych, głównych ulic. Stosowne komunikaty wydają druhowie Ochotniczej Straży Pożarnej w Lipnie. Dziękuję służbie zdrowia, w wielu miastach, np. w Toruniu, Włocławku, szpitale były wyłączane z powodu zakażeń, u nas w Lipnie wszystko szczęśliwie nas to omija. Wyniki pojawiające się w statystykach naszego powiatu nie dotyczą miasta Lipna, ale też i w części są powiatowi lipnowskiemu zwiększane przez mieszkańców, którzy do naszego powiatu przyjeżdżają z województwa mazowieckiego. Przebywają tutaj w ośrodkach wypoczynkowych na terenie powiatu lipnowskiego, a jeżeli są zakażone czy są poddawane kwarantannie, są niestety przypisywani do naszych statystyk, a te budzą emocje. Chciałbym, byśmy zachowali ten status do końca, by nie było u nas zakażeń koronawirusa.

W Lipnie dotychczas nie odnotowano zachorowania na covid-19. W powiecie lipnowskim na 9 maja zakażonych koronawirusem było 5 osób (3 przypadki z ogniska w województwie mazowieckim, mieszkańcy województwa mazowieckiego, 1 przypadek zachorowania ponownego u osoby wyleczonej). Wyzdrowiało już 8 osób. Nikt obecnie z naszego powiatu nie jest z powodu koronawirusa hospitalizowany, w kwarantannie w całym powiecie przebywa 161 osób (w tym 2 w kwarantannie zbiorowej). W województwie kujawsko-pomorskim zachorowały do tej pory 572 osoby, 32 zmarły.

– Cieszymy się, że w naszym mieście zachorowań nie ma – mówi radna miejska i lekarz Maria Bautembach. – Te zachorowania w powiecie lipnowskim przynieśli nam ludzie z zewnątrz, z województwa mazowieckiego, głównie z Warszawy. To jest sytuacja trudna, my z nimi kontaktu nie mamy, oni przychodzą do przychodni po lekarstwa, a przecież teraz można lekarstwa wziąć na rok w swojej przychodni i nie narażać innych. Prosimy, by się nie przemieszczali, by szanowali innych.

Zasadom sanitarnym dali wyraz także rajcy miejscy, obradując w szczególnych warunkach i poza ratuszem. Chodziło o większą salę, gwarantującą odległości bezpieczne między uczestnikami sesji. Obrady zorganizowane zostały w budynku Szkoły Podstawowej nr 3, a uczestnicy byli wyposażeni w środki ochrony indywidualnej.

– Ważne są maseczki, ale ważne jest też to w jaki sposób je nosimy – zauważa radna Anna Sawicka Borkowicz. – My tutaj siedząc, widzimy, że nie wszyscy mamy maseczki założone poprawnie, że nie wytrzymujemy, drapiemy się po twarzy, niektórzy mają odsłonięty nos, innych uwierają. Być może prostszą zasadą byłoby zrobienie sesji zdalnej. Większość ludzi sobie radzi, więc i my sobie radźmy w ten sposób i wtedy nie będzie problemu maseczek, bo w swoich domach będziemy bez maseczek, a ewentualnie osoby, które nie mają sprzętu czy sobie nie poradzą, spotkają się w urzędzie na sali. Nie będzie problemu wożenia sprzętu do szkoły, Zróbmy sesję zdalne.

Zdalnie obraduje parlament, sejmik kujawsko-pomorski, ale też np. rajcy skępscy. Bezpiecznie, z domów, z władzami zlokalizowanymi w sali sesyjnej ratusza i transmisją internetową na żywo oraz sprawnymi głosowaniami doskonale skępska rada miejska sobie poradziła. Lipnowscy radni będą pewnie musieli rozważyć formę kolejnych obrad, bo mało wskazuje na to, by środki ostrożności sanitarnej wkrótce stały się zbędne. Póki co sesja rady miejskiej przebiegła sprawnie i wszystkie punkty zostały zrealizowane. Teraz pozostaje przestrzeganie zasad przez wszystkich mieszkańców.

– Teraz trzy rzeczy są najważniejsze: maska, dezynfekcja rąk, a najlepiej rękawiczki oraz odległość 2 metrów do siebie – mówi radna Bautembach. – Niektórzy mieszkańcy chodzą bez masek, przed sklepami ludzie stoją blisko siebie. Proszę odsuńcie się od siebie, jest już ładna pogoda, a to że rząd uwolnił już pewne reguły gospodarcze, wynika z tego, że ludzie muszą pracować i gospodarka musi funkcjonować. Pilnujmy tych trzech podstawowych reguł i wtedy nie będzie źle. W imieniu służby zdrowia prosimy o to, zwłaszcza młodych ludzi, którzy dostali szansę wyjścia na dwór, by nie grupować się. Niestety jest wielu zakażonych bezobjawowych, są nosicielami koronawirusa, ale nie mają żadnych dolegliwości. Noszenie maseczek to jest nic w porównaniu z tym, co przechodzą lekarze i pielęgniarki szpitali jednoimiennych. Szanujmy siebie nawzajem i przestrzegajmy reguł. I proszę pacjentów z innymi chorobami, szczególnie układu krążenia, nie bójcie się zgłaszać do lekarzy. Konsultant krajowy wypowiedział się, że w stosunku do ubiegłego roku obecnie jest wykonywanych o 40 procent mniej koronarografii, ale nie dlatego, że mniej ludzi zachorowało, tylko dlatego, że się boją. Należy zadzwonić, my jesteśmy czujni i pomagamy pacjentom.

Urząd Miejski w Lipnie pracuje obecnie od 7.15 do 14.00, ale z zachowaniem reguł sanitarnych i obsługą tylko pilnych spraw wymagających osobistego kontaktu.

Tekst i fot. Lidia Jagielska