Utworzą spółdzielnię socjalną

Obie gminy chcą wspólnie uruchomić spółdzielnię socjalną, która na początek da pracę pięciu osobom. Podmiot ma się rozwijać i świadczyć szeroki zakres usług

O utworzeniu spółdzielni socjalnej w obu gminach mówi się już od pewnego czasu. Temat zaistniał już oficjalnie na sesjach rad zarówno w Wielgiem jak i w Dobrzyniu nad Wisłą. Póki co sprawa jest na etapie planowania. Obie gminy podpisały list intencyjny o zamiarze tworzenia spółdzielni. W marcu przedstawiciele obu samorządów wzięli udział w szkoleniu przeprowadzonym przez Ośrodek Wsparcia Ekonomii Społecznej z Torunia. OWES ma wspomóc je merytorycznie, prawnie, ale i finansowo.

– Burmistrz miasta i gminy już wcześniej miał zamiar utworzyć taką spółdzielnię, a toruński ośrodek wyszedł nam naprzeciw. Jesteśmy na etapie planowania i analizy marketingowej. Trzeba stworzyć statut, zarejestrować spółdzielnię, wyłonić osoby do pracy. OWES proponuje roczne dofinansowanie stanowisk pracy, sprzętu itd. Pensje pracowników będą leżeć po stronie naszej i gminy Wielgie – mówi Krzysztof Głowacki z UMiG w Dobrzyniu nad Wisłą.

Podmiotem wiodącym ma być gmina Dobrzyń nad Wisłą. Pracownikami spółdzielni będą osoby korzystające ze świadczeń ośrodków pomocy społecznej: trzy z gminy Dobrzyń i dwie z gminy Wielgie. Siedziba spółdzielni mieścić się będzie w Dobrzyniu. Z informacji z obu gmin wynika, że osoby chętne do pracy w nowym podmiocie są. Kiedy spółdzielnia wystartuje? – Chcielibyśmy, aby było to jeszcze w tym roku. Czy to się jednak uda, to zależy także od naszego partnera, czyli gminy Wielgie. Chcemy wystartować ostrożnie, zaczynając od 5 osób. Ale spółdzielnia może się rozwinąć – dodaje Głowacki.

Czym mieliby zajmować się pracownicy spółdzielni? Przede wszystkim pracami porządkowymi, remontowo-budowlanymi, opiekować się zielenią, itd. Zakres zależy od kompetencji zatrudnionych osób oraz od tego jak spółdzielnia będzie się rozwijać. Docelowo podmiot ma sam na siebie zarabiać, realizując np. zlecenia zewnętrzne.

(ak)