
W lipnowskiej lecznicy trwa zakaz odwiedzin pacjentów. Wszystko przez epidemię grypy.
Sezon chorobowy daje w kość. Już od miesiąca utrudnione życie mają pacjenci Szpitala Lipno oraz ich rodziny. W placówce obowiązuje bezwzględny zakaz odwiedzin ze względów epidemiologicznych. Początkowo zarządzenie wydane 29 stycznia miało obowiązywać do końca lutego. Chorobowy alert nie został jednak wyłączony i nadal nie wiadomo do kiedy będzie obowiązywać zakaz. Póki co na wszystkich szpitalnych drzwiach wiszą kartki ze stosowną informacją.
Lipnowska lecznica w ten sposób zabezpieczyła się przed epidemią grypy wewnątrz placówki. Decyzja była jak najbardziej zasadna, bo w tym roku odnotowano już blisko tysiąc potwierdzonych zachorowań na grypę. - Tylko od początku stycznia na dzień 22 lutego mieliśmy 871 takich przypadków. W całym pierwszym kwartale ubiegłego roku było to 810 zachorowań, a więc tegoroczne statystyki są wysokie. Ale nie odnotowano przypadku zgonu. Zakaz szpitalny traktujemy więc wyłącznie jako środek ostrożności - mówi dyrektor Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Lipnie Mirosław Grzybowski.
Tekst i fot. (ak)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie