Reklama

Ratusz uzależnia od władzy

Gazeta CLI
27/02/2024 15:16

Powroty do kandydowania na stanowisko burmistrza szykują się w Lipnie. Włodarzem chce zostać ponownie obecny burmistrz Paweł Banasik, poprzednia burmistrz Dorota Łańcucka oraz odwołana w bieżącej kadencji zastępca burmistrza Jolanta Zielińska. Sekretarz Lipna Renata Gołębiewska widzi siebie na fotelu burmistrza Kikoła

Wybory samorządowe odbędą się 7 kwietnia w pierwszej turze i 21 kwietnia w dogrywce dla tych, którzy przy pierwszym głosowaniu nie zdobędą wymaganej większości. Wybierzemy burmistrzów, wójtów oraz radnych miejskich, gminnych, powiatowych i wojewódzkich. I chociaż czasu na rejestrację nazwisk kandydatów jest jeszcze trochę, to ścieżka do lipnowskiego magistratu już coraz bardziej zagęszcza się, a ratusz daje napęd do walki do władzę.

– Czasami trzeba część swojego życia poświęcić temu, co się kocha – oświadcza Paweł Banasik, obecny burmistrz Lipna. – Pomimo różnych możliwości, które się pojawiły w ostatnim czasie, mam jeszcze coś do udowodnienia i zrobienia w Lipnie. Dlatego Lipno. Podjąłem decyzję o kandydowaniu w najbliższych wyborach samorządowych na stanowisko burmistrza miasta Lipna.

Paweł Banasik będzie kandydował z Komitetu Wyborczego Wyborców Pawła Banasika. Włodarzem obecnie jest już drugą kadencję, wcześniej był radnym miejskim w Lipnie. Władzę w mieście sprawuje z zastępcą, którym do niedawna była Jolanta Zielińska. Wiceburmistrz z dnia na dzień straciła stanowisko w ratuszu półtora roku temu. Dzisiaj mówi o upokorzeniu i chęci powrotu, ale już nie jako zastępca, ale jako burmistrz Lipna.

– Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą – przywołuje słowa świętego Augustyna i oświadcza Jolanta Zielińska. – Półtora roku temu, po ponad sześciu latach oddanej pracy, z dnia na dzień zostałam odwołana ze stanowiska zastępcy burmistrza miasta Lipna z powodu, który do dzisiaj jest zagadką. Podczas rozmów z mieszkańcami widzę jednak, że wiele spraw należy zmienić dla dobra naszej małej ojczyzny. Dzisiaj, półtora roku po niczym niezasłużonym upokorzeniu postanowiłam, że będę walczyć.

O główną władzę w swojej gminie, w której obecnie jest radną, czyli w Kikole, chce powalczyć także kolejna najbliższa współpracownica Pawła Banasika, sekretarz Lipna w czasie sprawowania rządów przez Pawła Banasika w Lipnie, Renata Gołębiewska.

– Aby zapalać innych, samemu trzeba płonąć – oświadcza Renata Gołębiewska, obecna sekretarz Lipna. – Kilka lat temu usłyszałam te słowa na jednym ze szkoleń i zadałam sobie dwa pytania, czy jestem osobą, która inspiruje innych, czy mam w sobie na tyle siły, żeby zmienić na lepsze najbliższe otoczenie, które bardzo tej zmiany potrzebuje. Mocno się nad tym zastanowiłam, bo praca dla ludzi to wielka odpowiedzialność i dziś wiem na pewno, nadszedł czas, aby podjąć rękawicę i zawalczyć o jeszcze lepszą przyszłość dla mojej małej ojczyzny. Podjęłam decyzję o kandydowaniu na burmistrza miasta i gminy Kikół. Po ponad 20 latach pracy w samorządzie gminnym oraz 5 latach zaangażowania jako radna gminy Kikół, jestem gotowa stanąć przed tym wyzwaniem. Moim marzeniem jest uczciwa i budująca kampania z zachowaniem pełnego szacunku do moich kontrkandydatów. Jestem przekonana, że wszyscy mamy dosyć rozlewającego się dokoła jadu i hejtu, dlatego chcę pokazać, że walczyć można też z kulturą i klasą.

Do ratusza w Lipnie na główny fotel chce wrócić po dwóch kadencjach przerwy i zasiadania w tym czasie w Radzie Powiatu w Lipnie, była burmistrz Lipna Dorota Łańcucka.

– Podjęłam decyzję o starcie w wyborach na burmistrza Lipna z Komitetu Wyborczego Wyborców Koalicja dla Lipna – oświadcza Dorota Łańcucka. – Komitet Wyborczy Wyborców Koalicja dla Lipna został zarejestrowany. Tworzymy fantastyczny zespół ludzi z wizją i doświadczeniem w wielu obszarach naszego życia. Wkrótce przedstawimy sylwetki kandydatek i kandydatów do Rady Miejskiej w Lipnie oraz konkrety programowe.

Ratusz zapala do władzy, co pewne. Rejestracja nazwisk kandydatów w Państwowej Komisji Wyborczej potrwa do 14 marca. Jest jeszcze czas na podjęcie rękawicy i podążenie ścieżką ku Urzędowi Miejskiemu w Lipnie. Zdecydują mieszkańcy, komu chcą znowu zaufać lub na kogo zamienić tych, którzy u władzy już byli.

Do tematu będziemy wracać.

Tekst i fot. Lidia Jagielska

Aktualizacja: 04/03/2024 09:32
Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    AUTORYTARYZMESKALACJAKORUPCJI - niezalogowany 2024-03-03 13:09:36

    OSTATNIE 20 LAT HISTORII POLSKI TO MASOWA PSYCHOZA I WIARA W UTOPIĘ PRAWORZĄDNEGO PAŃSTWA AUTORYTARNEGO, UTOPIA NIESKORUMPOWANEGO AUTORYTARYZMU. AUTORYTARYZM TO ESKALACJA KORUPCJI, A NIE PORZĄDEK I PRZESTRZEGANIE PRAWA. AUTORYTARYZM ZE SWEJ ISTOTY TO BRAK RZĄDÓW PRAWA (RULE OF LAW) I RZĄDY LUDZI (RULE OF MEN). NIE PO TO SIĘ KOGOŚ KORUMPUJE, BY STOSOWAŁ PRAWO. Wielu Polaków kocha mit praworządnej III Rzeszy (por. np. Listę Schindlera). Tzw. prości ludzie wiedzą to bardzo dobrze. Dlatego o PiS mówią "przynajmniej się dzielą".

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo lipno-cli.pl




Reklama
Wróć do