Ratowanie jezior rozpoczęte

Rozpoczyna się oczyszczanie skępskich jezior. Część prac wykona Państwowe Gospodarstwo Wodne Wody Polskie, a część Urząd Miasta i Gminy Skępe. – Jest to pierwszy, ale znaczący krok w ratowaniu naszych jezior – podkreśla Janusz Kozłowski, przewodniczący Rady Miejskiej w Skępem. – Wszyscy z tego się cieszymy.

– Dziękuję panu wiceburmistrzowi i pani skarbnik za zajęcie się wreszcie naszymi jeziorami – mówi radny Roman Targański. – Koparki już zaczynają działać. Mieliśmy wcześniej spotkanie z dzierżawcą, byli zaproszeni przedstawiciele z Wód Polskich, przedstawiciele naszego koła wędkarskiego i dowiedzieliśmy się, że nasz dzierżawca jest spółką prywatną i nie ma żadnego interesu w czyszczeniu naszych jezior, tylko zajmuje się odławianiem i zarybianiem. Po raz pierwszy odbędzie się jakiekolwiek oczyszczenie naszych jezior. One mają być udrożnione, a wtedy woda nie będzie się osadzać, będzie bardziej dotleniona i nie będą jeziora zarastać. Ma być przekopane przez Jezioro Święte, Strugę, Małe i do Wielkiego, aż do Józefkowa.

Jeziora to znak firmowy miasta i gminy Skępe, chluba i wielki potencjał. To miejscowe akweny przyciągają turystów i dają oazę rekreacyjno-wypoczynkową mieszkańcom. I to ich stan leży na sercu skępiakom i rządzącym, i to konieczność ich oczyszczenia wielokrotnie była podnoszona przez kolejnych rządzących miastem i gminą. I, jak słyszymy z ust radnych, obecne działania przywróciły nadzieję i zasiały w mieszkańcach ogromną radość z wykonywanych prac i planów.

– W porozumieniu z zarządem powiatowym Wód Polskich, który dokonuje czyszczenia specjalną koparką pływakową odcinka rzeki Mień od stawów do Jeziora Świętego, jest możliwość, że my będziemy mogli wykonać pozostałą część czyszczenia od Jeziora Świętego do Jeziora Wielkiego – wyjaśnia Krzysztof Jaworski, zastępca burmistrza miasta i gminy Skępe. – Plany przewidują pogłębienie tego cieku wodnego na długości około pół kilometra i szerokości 3 metrów na głębokość 50 centymetrów. Będziemy spotykać się z wykonawcą, podejmować negocjacje cenowe, czasowe i mamy nadzieję, że w krótkim czasie, niezwłocznie po zakończeniu prac przewidzianych dla Wód Polskich będzie możliwość podjęcia również prac na odcinku od Jeziora Świętego do Jeziora Wielkiego.

Do tematu będziemy wracać.

Tekst i fot. Lidia Jagielska