Radna zrezygnowała, będą wybory

21 listopada komisarz wyborczy Piotr Kozubowicz wygasił mandat radnej Rady Miejskiej w Lipnie Marii Bautembach. Decyzję o rezygnacji z kontynuowania funkcji w samorządzie radna podjęła z uwagi na nadmiar obowiązków w zawodzie lekarza. W miniony wtorek pożegnała się z rajcami i władzami miasta.

– W związku z podjęciem mojej decyzji o wygaszeniu mandatu radnej Rady Miasta w Lipnie dziękuję za wieloletnie zaufanie – mówi Maria Bautembach. – Pełniłam tę zaszczytną funkcję od 1998 roku, pierwsze dwie kadencje w radzie powiatu, następne w radzie miasta. Decyzja moja jest podyktowana nadmiarem obowiązków służbowych. Serdecznie dziękuję mieszkańcom miasta Lipna, moim wyborcom, w szczególności z ulicy Komunalnej i Włocławskiej, ostatniego mojego okręgu wyborczego. Startowałam z komitetu wyborczego burmistrza Pawła Banasika i przez wiele lat współpracowaliśmy. Dziękuję za wspólną pracę dla samorządu. Cieszy mnie, że nasze miasto rozkwitło, zwłaszcza w ostatnich dwóch kadencjach.Jeździ się po lepszych drogach, dzieci mogą uczyć się w lepszych szkołach, wyremontowanych przedszkolach, rozwijają się wszelkie inicjatywy kulturalno-sportowe. Moją dewizą życiową było zawsze pomagać ludziom, zasługiwać na dobrą ocenę uczciwych krytyków i cierpliwie znosić zdradę fałszywych przyjaciół, doceniać piękno, znajdować w bliźnim to co najbardziej wartościowe, pozostawiać po sobie świat nieco lepszy, czy to w postaci alejki w ogródku, czy uzdrowionej sytuacji społecznej, mieć świadomość, że choćby jedna ludzka istota odetchnęła lżej dzięki temu, że istniałam na tym świecie i w tym samorządzie. Na tym, według moich myśli, polega sukces.

Radna Maria Bautembach swoją decyzję ogłosiła na wtorkowej sesji rady miejskiej, 29 listopada. Były podziękowania dla współpracowników, mieszkańców i rodziny. Była to ostatnia sesja z udziałem radnej.

– Życzyłbym sobie i wszystkim radnym tyle empatii, ile ma w sobie nasza radna Maria Bautembach – mówił przewodniczący Rady Miejskiej w Lipnie Grzegorz Koszczka. – Żegnamy radną z wielkim bólem, bo wiele rzeczy wnosiła do naszej rady, była niezależna, zawsze miała swoje zdanie, które niekoniecznie musiało się nam podobać i wielokrotnie zmienialiśmy swoje podejście pod wpływem jej spojrzenia, bo ona miała ludzkie, bardzo bezpośrednie podejście. Spotyka się z ludźmi chorymi, słabymi i to nadawało jej wielką siłę. Jak my sobie bez radnej Bautembach poradzimy?

Radna Maria Bautembach jest z zawodu lekarzem pediatrą. Pracuje w jednej z lipnowskich przychodni, zajmuje się dziećmi. W radzie miejskiej również dzieliła się swoim doświadczeniem i wiedzą medyczną, o czym wielokrotnie informowaliśmy na naszych łamach. Służyła wyjaśnieniami w kwestiach epidemicznych, medycznych, etc. Była w obecnej kadencji przewodniczącą komisji zdrowia.

– W 2006 roku, po wygaszonej wcześniej, przerwanej kadencji, startowaliśmy z radną Bautembach ze wspólnego komitetu – mówi burmistrz Paweł Banasik. – Dziękuję za te wszystkie lata, kiedy współpracowaliśmy bardzo blisko, bo byliśmy z tego samego komitetu tylko my dwoje i Kamil Komorowski. To było bardzo owocne 16 lat współpracy jako radni najpierw, potem Maria Bautembach jako radna, ja jako burmistrz. Były takie sytuacje, że radna z czymś nie zgadzała się lub miała inne zdanie, staraliśmy się wzajemnie przekonywać i myślę, że radna jest osobą spełnioną. Jest to kadencja, w której zrobiliśmy bardzo dużo, jest również sukcesem radnej Bautembach. Dziękuję za wszystko.

Komisarz wyborczy we Włocławku Piotr Kozubowicz swoim postanowieniem z 21 listopada 2022 roku stwierdził oficjalnie wygaśnięcie mandatu radnej Marii Bautembach. Zarządzone zostaną wybory uzupełniające w okręgu nr 8 w Lipnie z ulicy Komunalnej i Włocławskiej. Maria Bautembach w wyborach w październiku 2018 roku zdobyła 134 głosy mieszkańców swojego okręgu i została radną na lata 2018-2023. Wiemy, że do końca kadencji został ponad rok, więc ktoś będzie musiał radną Bautembach zastąpić, zdobywając zaufanie i głosy mieszkańców z ulicy Komunalnej i Włocławskiej.

– Lekarz w Polsce, jeśli żyje do 100 lat, to i pracuje do 100 lat – mówi Maria Bautembach. – Moja decyzja też wyniknęła z tego właśnie, nie ma młodego narybku, my jesteśmy coraz bardziej przeciążeni, coraz więcej dokłada się nam obowiązków. Trzeba wyważyć, co jest ważniejsze. Chętnie bym zrezygnowała z jednego dnia, ale nie ma takiej możliwości, pacjentów jest dużo, wszystkim trzeba pomagać i to jest główny powód mojej decyzji. Ja jestem już w pewnym wieku, trzeba zwolnić, a nie da się zwolnić w medycynie, zrezygnowałam więc z pracy społecznej. Nieformalnie zawsze chętnie będę służyć i pomagać, kiedy będzie trzeba.

Do tematu wyborów uzupełniających do Rady Miejskiej w Lipnie będziemy wracać. Obecnie rada pracuje w 14-osobowym składzie.

Lidia Jagielska, fot. UM Lipno