Włodarz miasta i gminy Piotr Wojciechowski zapowiedział utworzenie komisji opiniującej wnioski mieszkańców o pomoc w związku z epidemią koronawirusa. Póki co, jeszcze żaden przedsiębiorca takiej prośby nie złożył.
– Pan radny Krzysztof Suchocki wystosował pismo do przewodniczącego Rady Miejskiej w Skępem – informuje Janusz Kozłowski, szef skępskich rajców. – Sesję zwołaliśmy i bez wniosku pana radnego, planowaliśmy ją na 31 marca, ale sytuacja epidemiczna zrobiła się już na tyle trudna, że nie mogliśmy zgodnie z obowiązującym prawem takiej sesji przeprowadzić, więc przygotowaliśmy sesję zdalną, która została zwołana, bo taka była potrzeba. Jeśli chodzi o propozycje radnego, to powinny one zmaterializować się w formie projektu uchwały, a nie tylko pisemka z propozycjami. W kwestii ewentualnej pomocy przedsiębiorcom wypowie się pan burmistrz.
Radny wnioskował, w związku z sytuacją epidemiologiczną i trudną sytuacją wszystkich podmiotów gospodarczych, w trosce o zachowanie miejsc pracy mieszkańców miasta i gminy Skępe, o pilne zwołanie sesji, wsparcie wszystkich podmiotów gospodarczych przez ewentualne zwolnienie przedsiębiorców i rolników z podatków na okres sześciu miesięcy oraz rozważenie przez rajców innych form pomocy. Suchocki opierał się w swoich zamierzeniach na innych samorządach w kraju, które np. przesuwają termin wpłaty podatku, zwalniają z opłat lokalnych czy podatków, etc.
– Wszyscy znajdujemy się w takiej, a nie innej sytuacji i nowej rzeczywistości, przedsiębiorcy, rolnicy, ale również mieszkańcy miasta i gminy Skępe i nie tylko – mówi Piotr Wojciechowski, burmistrz miasta i gminy Skępe. – To nie znaczy, żeby nie myśleć o osobach, które w tym czasie doznają strat czy zawieszają swoje działalności. Ja proponuję tak jak robią to inne samorządy. Każdy przypadek przedsiębiorcy, ale też rolników w związku z wielką suszą, proponuję rozwiązywać indywidualnie. Każdy z nas, każdy przedsiębiorca czy rolnik znajduje się w zupełnie innej sytuacji w czasie epidemii. Poszczególne sprawy będziemy analizować indywidualnie. Sytuacje przedsiębiorców analizujemy na bieżąco, niektórzy zawieszają działalność, odwieszają, inni prowadzą. Do komisji analizującej takie sytuacje proponuję członków rady miejskiej, np. przewodniczącego komisji finansów, komisji rewizyjnej i przewodniczącego rady, i inne osoby. Będziemy się tym tematem zajmować i te przypadki dogłębnie analizować.
Do 22 kwietnia żaden wniosek o pomoc ze strony gminy od przedsiębiorcy ani rolnika, którego sytuacja gospodarcza czy materialna pogorszyła się znacznie w wyniku trwającego w kraju stanu epidemii, do ratusza nie wpłynął.
– Jestem za propozycją burmistrza, jeśli chodzi o pomoc przedsiębiorcom, którzy zostali dotknięci epidemią koronawirusa – deklaruje radny Marcin Mierzejewski. – Trzeba indywidualnie podejść do każdego i sprawdzić w jakim stopniu został pokrzywdzony.
A to daje szansę na udzielenie wsparcia najbardziej potrzebującym, czyli komu trzeba. Oczywiście w zakresie i sposobie jakim dysponuje gmina. Uchwały w tej sprawie gmina Skępe nie zamierza podejmować, nie będzie więc ustalonych ogólnie zwolnień, umorzeń, odroczeń czy innych form dla danych, np. grup.
Tekst i fot. Lidia Jagielska
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie