
Do świąt uczniowie będą uczyć się zdalnie, a od 4 stycznia rozpoczną się dwutygodniowe ferie zimowe. Zamknięte pozostaną nadal kina, centra kultury i kluby fitness czy siłownie.
– Wirus zbiera cały czas swoje śmiertelne żniwo – przypomina premier Mateusz Morawiecki. – Przed nami 100 dni solidarności, bo jest wysoce prawdopodobne, że po tym czasie będzie już dostępna szczepionka. Nawet jeśli nie wszyscy będą zaszczepieni czy nie będą chcieli się zaszczepić, to duża część populacji zaszczepionej pozwoli szybciej przerwać łańcuch zakażeń. Rozpoczynamy 100 dni solidarności, które pozwolą nam przetrwać okres najbliższych miesięcy, uratować nasze zdrowie i życie, ale również tysiące miejsc pracy. Aby tak było, od soboty 28 listopada będą mogły działać wszystkie placówki handlowe w najwyższym reżimie sanitarnym.
Galerie i sklepy meblowe znowu będą otwarte
Od 28 listopada będą otwarte galerie handlowe i wszystkie sklepy, ale z ograniczeniem: jedna osoba na 15 metrów kwadratowych. I to jest jedyna zmiana, która zacznie obowiązywać w najbliższą sobotę. Nadal zamknięte pozostaną siłownie, kluby fitness, baseny. Lokale gastronomiczne mogą sprzedawać żywność tylko na wynos lub z dowozem. Od poniedziałku do piątku w godzinach od 10.00 do 12.00 w sklepach, aptekach obowiązują godziny dla seniorów po 60. roku życia. Zamknięte pozostają parki rozrywki. Hotele mogą obsługiwać tylko klientów w podróży służbowej,sportowców oraz medyków. Funkcjonują salony kosmetyczne i fryzjerskie z zachowanie zasad sanitarnych, między innymi minimum 1,5-metrowego odstępu między klientami. Treningi na otwartej przestrzeni są możliwe, ale tylko w maseczkach (obowiązek zakrywania ust i nosa nie dotyczy treningów na terenach zielonych oraz profesjonalistów). Zamknięte pozostają kina, nie mogą odbywać się żadne wydarzenia kulturalne, zgromadzenia i spotkania mogą liczyć do pięciu osób, w kościołach i miejscach kultu religijnego na jedną osobę musi przypadać 15 metrów kwadratowych, zakazane nadal są konsolacje, wesela, a targi i wydarzenia mogą odbywać się tylko zdalnie.
– Byliśmy nakłaniani przez inne branże, gastronomię, kina, kluby fitness czy siłownie, żeby otworzyć te punkty – zdradza premier Morawiecki. – Jednak idziemy za radą naszych epidemiologów i pozostawiamy zamknięte te branże również w okresie przedświątecznym, do 27 grudnia. Poinformujemy przed świętami, co dalej. Chcemy utrzymać w ryzach przyrost zakażeń na poziomie ostatnich dni.
Kontrole sanitarne wzmożone
Wydarzenia sportowe odbywają się wciąż bez udziału publiczności. W komunikacji publicznej może być zajętych nie więcej niż 50 procent miejsc siedzących i do 30 procent wszystkich miejsc dla pasażerów. Od poniedziałku do piątku w godzinach od 8.00 do 16.00 dzieci do 16. roku życia mogą przemieszczać się tylko pod opieką osoby dorosłej.
– Warunkiem utrzymania tych nowych zasad jest dyscyplina każdej placówki, każdego sklepu, galerii handlowej, sklepu meblowego – ostrzega Mateusz Morawiecki. – Jeśli będzie inaczej, a będziemy kontrolowali przestrzeganie zasad sanitarnych, będą te sklepy zamykane.
Odpowiedzialnie do 27 grudnia
Takie zasady mają szansę utrzymać się do 27 grudnia tylko pod warunkiem przestrzegania zasad sanitarnych i ograniczenia zakażeń. Rządzący nazwali ten okres czasem odpowiedzialności. Jeśli jednak zakażenia zaczną oscylować między 27, a 29 tysięcy nowych, dobowych przyrostów, wprowadzona zostanie kwarantanna narodowa. Jeśli liczba zakażeń będzie spadać, to od 28 grudnia możliwy jest okres stabilizacji i znoszenia kolejnych obostrzeń.
– Zasady te nie mogą być zapisane w kamieniu, możemy je zmieniać – przyznaje Mateusz Morawiecki. – Po 18 stycznia być może, jeśli uda się zdusić epidemię, będziemy wracać do stref czerwonych, żółtych, ale pewności nie mamy. Dzisiaj ścieramy się z koronawirusem wciąż bardzo intensywne. Musimy mieć teraz żelazną dyscyplinę. Razem możemy sprawić, żeby rok 2021 był rokiem przełomu.
Szkoły zamknięte do 17 stycznia
– Byliśmy nakłaniani przez niektóre ośrodki do otwarcia szkół od 30 listopada – opowiada premier Mateusz Morawiecki. – My jednak zdecydowaliśmy się na utrzymanie zamknięcia szkół do 24 grudnia, ale następnie podjęliśmy decyzję o kumulacji przerwy zimowej. Ferie, które były rozłożone w różnych województwach i różnym czasie po to, by ruch turystyczny był większy, w roku 2021 roku muszą zostać skumulowane po to, żeby ten ruch był jak najmniejszy. Proszę nie zamawiać wyjazdów, siedzieć w domach, przerwać łańcuch zakażeń.
Tak więc uczniowie szkół podstawowych i ponadpodstawowych mają przedłużone nauczanie zdalne do świąt Bożego Narodzenia. Po ustawowej przerwie świątecznej, czyli już 4 stycznia rozpoczną ferie zimowe, które potrwają do 17 stycznia włącznie.
Najbliższy możliwy termin powrotu do szkół to 18 stycznia, ale wszystko zależy do statystyk epidemicznych i od pomyślności wdrażania szczepienia przeciw koronawirusowi.
Szczepienia od 18 stycznia?
– 18 stycznia mają pojawiać się już pierwsze dostawy szczepionki – zapowiada premier Morawiecki. – Dzisiaj już bardzo intensywnie pracujemy nad systemem dystrybucji szczepionki. Jeżeli tylko będzie dostępna, będziemy gotowi do jej stosowania. Musimy dotrwać do tego momentu z jak najmniejszą liczbą zakażeń i utraconych miejsc pracy.
W pierwszej kolejności szczepieni mają być ludzie z grup ryzyka, seniorzy, przewlekle chorzy, medycy, mundurowi. Szczepienia będą dobrowolne. Najważniejsze jest jednak to, by dostęp do szczepionki był równy i możliwy, by Polska w zapobieganiu zakażeniom covidem nie powtórzyła scenariusza tegorocznych szczepień przeciw grypie.
– My zamówimy maksymalną, przysługującą Polsce ze względu na liczbę ludności, liczbę szczepionek – zapowiada premier Mateusz Morawiecki. – W odniesieniu do jednej ze szczepionek już to zamówienie złożyliśmy i jest to 16 milionów dawek. Wszystkie zamówienia przygotowujemy najszybciej jak to jest możliwe.
Święta w domach
– Przed nami okres świąt Bożego Narodzenia, okres spotkań rodzinnych, dlatego szczególnie już dzisiaj apeluję, żeby to były tylko spotkania w małych rodzinach, tylko tych, z którymi mieszkamy, żeby nie przemieszczać się – apeluje premier Morawiecki i już zastrzega, że przygotowuje prawne uregulowania dotyczące ograniczenia świątecznych spotkań. – Od naszej dyscypliny zależy to jak ostre restrykcje będą musiały zostać wprowadzone potem.
Na świąteczne przygotowania rząd zaplanował dwie handlowe niedziele: 13 grudnia i 20 grudnia, trwają konsultacje w sprawie ustanowienia jako handlową także niedzielę 6 grudnia. Chodzi o ograniczenie jednoczesnego robienia światecznych zakupów, o skrócenie kolejek w sklepach.
– Redukcja kontaktów społecznych w okresie świąt Bożego Narodzenia jest tematem fundamentalnie ważnym dla dalszego przebiegu epidemii – podkreśla premier Morawiecki. – I dlatego pracujemy również nad takimi możliwościami prawnymi, które ograniczą możliwość przemieszczania się. Już dzisiaj apeluję, żeby najlepiej nie zamawiać żadnych wyjazdów, atrakcji turystycznych. Wszystkich Polaków proszę już dziś, żeby nie planowali wyjazdów i dużych spotkań rodzinnych, bo wtedy dochodzi do zakażeń.
Wszystko zależy od nas
– Przygotowaliśmy plany warunkowe zależne od dziennej liczby zachorowań – informuje Adam Niedzielski, minister zdrowia. – Jeśli będziemy zbliżali się w okolice 19 tysięcy zachorowań, to wtedy przewidujemy potencjalny powrót do strefy czerwonej. Jeżeli liczba zachorowań spadnie poniżej 10 tysięcy, to będziemy mieli przestrzeń do wprowadzenia strefy żółtej.
Jest też wariant dla sytuacji, kiedy dobowy przyrost zakażeń koronawirusem spadnie do 3,8 tysięcy (średnio z siedmiu dni). Wtedy jest szansa na powrót stref zielonych.
– To wszystko może mieć również scenariusz negatywny – zastrzega minister Niedzielski. – Jesteśmy w punkcie krytycznym i scenariusz wprowadzenia narodowej kwarantanny też przewidujemy, oczywiście w przypadku przekroczenia 27 tysięcy zachorowań. To, w którym miejscu się znajdziemy, kiedy będziemy podejmowali kolejną decyzję, za trzy tygodnie, zależy od nas.
W powiecie lipnowskim liczba dotychczas zakażonych przekroczyła już 1300 osób, w województwie kujawsko-pomorskim 48 tysięcy. W całym kraju codziennie przybywa około 25 tysięcy nowych zachorowań. Granica między stanem obecnym, a kwarantanną narodową wciąż jest bardzo słaba. Konieczne jest więc przestrzeganie wszelkich zaleceń, maksymalna izolacja społeczna, dystansowanie się i prawidłowe noszenie maseczek ochronnych.
Tekst i fot. Lidia Jagielska
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie