
Małgorzata Baranowska, w minionej kadencji sekretarz i wiceburmistrz Kikoła, ostatnio wicedyrektor Powiatowego Urzędu Pracy w Lipnie została powołana na podsekretarza stanu w Ministerstwie Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej
– 10 września zostałam powołana na stanowisko podsekretarza stanu w Ministerstwie Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej – informuje Małgorzata Baranowska. – Dziękuję panu wicepremierowi Władysławowi Kosiniakowi-Kamyszowi i wicemarszałkowi Piotrowi Zgorzelskiemu za desygnowanie i wskazanie mojej osoby na ten urząd. Dziękuję za okazane zaufanie panu Donaldowi Tuskowi, prezesowi Rady Ministrów i pani minister Dziemianowicz-Bąk. Będę pracować z zaangażowaniem dla dobra Rzeczypospolitej i jej obywateli.
Małgorzata Baranowska pracuje już w ministerstwie w Warszawie, a że czas jest gorący i nowych zadań w czasie powodziowym i prac sejmowych nie brakuje, to na więcej słów od naszej reprezentantki w rządzie będziemy musieli chwilę poczekać. Tuż przed objęciem stanowiska Małgorzatę Baranowską pożegnali pracownicy lipnowskiego Powiatowego Urzędu Pracy, gdzie pracowała przez wiele lat, ostatnio na stanowisku wicedyrektora.
– Wierzymy, że doświadczenie i wiedza zdobyte podczas pracy w samorządzie będą pomocne i cenne – deklarowali, żegnając się pracownicy PUP-u. – Choć smutno się nam rozstawać, to cieszymy się, że powiat lipnowski może pochwalić się tak wyjątkową osobą, która obejmie stanowisko wiceministra w Ministerstwie Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej.
Małgorzata Baranowska dołączyła jako podsekretarz stanu do kierownictwa resortu rodziny i pracy składającego się z ministra w osobie Agnieszki Dziemianowicz-Bąk i dwóch sekretarzy stanu: Aleksandry Gajewskiej i Łukasza Krasonia (pełnomocnika do spraw osób niepełnosprawnych) oraz dwóch podsekretarzy stanu: Katarzyny Nowakowskiej i Sebastiana Gajewskiego. Dyrektorem generalnym ministerstwa jest Liwiusz Laska.
Małgorzata Baranowska jest absolwentką studiów magisterskich w zakresie pracy socjalnej i studiów podyplomowych z doradztwa zawodowego w Instytucie Pracy i Spraw Socjalnych w Warszawie. Wyróżnia się długoletnim doświadczeniem zawodowym w zakresie spraw społecznych w organach i jednostkach samorządu terytorialnego. Jest wieloletnią i zaangażowaną urzędniczką samorządową działającą na rzecz wspólnoty obywatelskiej. Posiada doświadczenie zawodowe w publicznych służbach zatrudnienia, jest trenerką specjalizującą się w szkoleniach osób bezrobotnych, wieloletnim orzecznikiem w zespołach do spraw orzekania o niepełnosprawności. W ministerstwie jest postrzegana jako osoba skupiona na niesieniu pomocy lokalnym społecznościom, działaczka społeczna w regionalnych stowarzyszeniach, otwarta i pomocna dla osób potrzebujących, zaangażowana w realizację polityki społecznej państwa.
Małgorzata Baranowska w ostatnich wyborach samorządowych kandydowała na urząd burmistrza Kikoła, przegrywając je z Renatą Gołębiewską. W poprzedniej kadencji była zastępcą wójta, a potem burmistrza Kikoła Józefa Predenkiewicza i sekretarzem gminy, a potem gminy i miasta Kikół. Drogę zawodową wiązała z urzędem pracy w Lipnie, którego była ostatnio wicedyrektorem. Małgorzata Baranowska to prywatnie żona starosty lipnowskiego Krzysztofa Baranowskiego.
A przypomnijmy, że starosta lipnowski Krzysztof Baranowski w marcu bieżącego roku został doradcą ministra obrony narodowej do spraw współpracy z samorządem terytorialnym.
– Sam rząd nie wystarczy, potrzebny jest skuteczny samorząd – mówi Władysław Kosiniak-Kamysz, wicepremier i minister obrony narodowej. – Współpraca z samorządowcami to zaszczyt dla rządu, ale też obowiązek dla dobra naszych mieszkańców. W samorządzie się wszystko zaczyna. Grupa doradców, która zna samorząd od podszewki, od wielu lat ma ogromne doświadczenie, ale też wielką determinację, żeby pójść do przodu, jest bardzo potrzebna ustawa o obronie cywilnej, zmiany w infrastrukturze, współpraca z wojskiem. To główne zadania dla zespołu doradców.
11 marca starosta lipnowski Krzysztof Baranowski został oficjalnie doradcą ministra obrony narodowej i wicepremiera Władysława Kosiniaka-Kamysza do spraw współpracy z samorządem terytorialnym.
– Jestem niezmiernie zaszczycony, że w wąskim gronie doradców ministra obrony narodowej do spraw współpracy z samorządem terytorialnym znalazło się miejsce dla reprezentanta powiatu lipnowskiego – komentuje Krzysztof Baranowski. – Zespół został powołany decyzją ministra obrony narodowej z dnia 8 marca, a do jego zadań należy między innymi diagnoza i analiza problemów oraz potrzeb lokalnych społeczności związanych z obecnością jednostek wojskowych na danym terenie, przedstawianie propozycji obszarów wymagających wsparcia i pomocy ze strony administracji rządowej dla samorządów objętych aktywnością wojskową, analiza oczekiwań społecznych w aspekcie bezpieczeństwa i obronności kraju oraz zarządzania kryzysowego. Dzięki udziałowi w pracach zespołu głos społeczności naszego powiatu i całego regionu będzie reprezentowany na tym forum.
Teraz przedstawicielka powiatu lipnowskiego jest etatowym wiceministrem rodziny, pracy i polityki społecznej. Małgorzata Baranowska była zapraszana już jako wiceminister na otwarcie wyremontowanego oddziału chirurgicznego lipnowskiego szpitala, ale ze względu na natłok obowiązków nie mogła przybyć osobiście, przysłała do lecznicy list, który odczytał szef szpitala.
Lidia Jagielska, fot. MRPiPS
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Nepotyzm jest chorobą dziedziczną, genetyczną i jak się okazuje... nieuleczaną. Chorują na nią przede wszystkim członkowie kanapowej ale bardzo sprawnej partii Polskiego Stronnictwa Ludowego. Ostatnio zarzewie tej choroby wykryto w moim rodzinnym mieście /już od 50 lat nie mieszkam/ Lipnie.
Nepotyzm jest chorobą dziedziczną, genetyczną i jak się okazuje... nieuleczaną. Chorują na nią przede wszystkim członkowie kanapowej ale bardzo sprawnej partii Polskiego Stronnictwa Ludowego. Ostatnio zarzewie tej choroby wykryto w moim rodzinnym mieście /już od 50 lat nie mieszkam/ Lipnie.