Reklama

Dwie nagrody za podpalacza

Gazeta CLI
20/05/2020 10:43

Do apelu i nagrody starosty lipnowskiego Krzysztofa Baranowskiego za wskazanie podpalacza lasów w naszym regionie dołączył dyrektor Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Toruniu Bartosz Bazela. Tym samym nagroda dla informatora to już 10 tysięcy złotych.

– W związku z prawdopodobnymi podpaleniami lasów na terenie nadleśnictwa Dobrzejewice proszę o szczególną ostrożność dla własnego bezpieczeństwa oraz zwrócenie uwagi na nietypowe zachowania innych ludzi, przebywających w lasach lub ich pobliżu – apeluje Bartosz Bazela, dyrektor Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Toruniu. – Od początku kwietnia odnotowaliśmy 83 pożary lasów w nadleśnictwach regionu kujawsko-pomorskiego, aż 27 z nich miało miejsce na terenie nadleśnictwa Dobrzejewice. Oprócz lasów państwowych płonęły też lasy właścicieli prywatnych oraz nieużytki. Zdarzyło się, że ogień zagrażał ludziom i ich mieniu, niebezpiecznie zbliżając się do zabudowań. Tak niebezpieczna, powtarzająca się sytuacja pozwala nam domniemywać, że jest to następstwo działania podpalaczy. Aktualnie prowadzimy współpracę z organami ścigania, która zmierza do ujęcia sprawców, jednak prosimy o wzmożoną czujność. Za pomoc w ujęciu sprawców czekają dwie nagrody pieniężne o łącznej wartości 10 tysięcy złotych. Połowę z tej kwoty stanowi nagroda nadleśniczego Nadleśnictwa Dobrzejewice, a drugą połowę zadeklarował starosta lipnowski.

Podpalenie lasu jest przestępstwem zagrożonym karą od roku do 10 lat pozbawienia wolności. Są to również niewyobrażalne straty finansowe i klimatyczne. Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych w Toruniu podejmuje działania ochronne, rocznie wydając na przeciwdziałanie pożarom około 11 milionów złotych, ale jak widać, to nie zawsze pozwoli zapobiec przestępnemu działaniu człowieka.

– Lasy naszego regionu są obserwowane z 61 dostrzegalni przeciwpożarowych, mamy 7,5 tysiąca kilometrów dróg pożarowych, ponad 400 punktów czerpania wody, dobry system wykrywania i alarmowania o pożarach, dwa razy dziennie określamy stopień zagrożenia pożarowego lasu. Jako jedyni w Unii Europejskiej czarterujemy samoloty i śmigłowce do walki z pożarami – wymienia dyrektor Bartosz Bazela. – Jednak ciągle najlepszą ochroną przeciwpożarową jest człowiek spacerujący po lesie. Dziękujemy za dotychczasową pomoc, ale teraz szczególnie prosimy o nią.

Przypomnijmy, że tydzień temu informowaliśmy o inicjatywie starosty lipnowskiego Krzysztofa Baranowskiego, który to zaapelował o wskazanie podpalacza i zaproponował nagrodę pieniężną w kwocie 5 tysięcy złotych. Teraz taką samą kwotę proponuje szef Dyrekcji Lasów Państwowych w Toruniu. Zaczęło się od pożarów lasów w kwietniu w okolicach Trzebiegoszcza, Krzyżówek, Baran, Maliszewa, Brzeźna i Ignackowa. Tylko w kwietniu w gminie Lipno strażacy PSP odnotowali 34 pożary lasów. Obserwacja i działania strażaków pozwalają przypuszczać, że ogień wzniecał człowiek. Konieczna jest więc społeczna współpraca w celu przeciwdziałania przestępnym działaniom. Wszelkie sprawdzone informacje w sprawie pożarów lasów należy kierować do najbliższych jednostek policji. Do tematu wrócimy.

Tekst i fot. Lidia Jagielska

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo lipno-cli.pl




Reklama
Wróć do