
Blisko cztery miesiące temu miał się zakończyć remont drogi krajowej nr 10 w miejscowości Kikół-Wieś. Dlaczego więc przy dojeździe do Kikoła wciąż jest utrudniony ruch?
Przypomnijmy, że remont na DK 10 rozpoczął się w ubiegłym roku. Pierwszy termin zakończenia prac podawano na koniec listopada. Mimo to konieczne było przesunięcie go, tym razem na koniec lutego br. Mimo, że mamy już połowę marca, tuż przed Kikołem (jadąc od strony Lipna) nadal jest zwężenie drogi i tzw. ruch wahadłowy.
– Podczas prac remontowych natknięto się na elementy starej drogi, których miało tam nie być. To wymagało uzupełnienia dokumentacji i dodatkowych robót. Nie zapominajmy też o przerwie zimowej w robotach drogowych. Obecnie wszystko idzie zgodnie z harmonogramem – mówi Tomasz Okoński, rzecznik bydgoskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.
Prace powinny zakończyć się za miesiąc. Do tego czasu w okolicy stacji paliw jest ograniczenie prędkości, zwężenie jezdni i sygnalizacja świetlna. Po skończeniu prac droga zyska nową nawierzchnię.
Tekst i fot. (ak)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Od tygodnia znowu nic tam się nie dzieje i wątpię, żeby w ciągu jednego miesiąca prace z wymiana powierzchni na dwóch pasach została zakończona
Nie zapomnijmy że prace trwają niedługo rok, a to jest droga krajowa to chyba na gminnych prace trwają krócej
ale brednie jeżdżę tą drogą codziennie do pracy i nikogo nie widzę już od kilku miesięcy :) wstyd i obłuda
Skandal ,to nie koniec a druga część jezdni Lipno-Kikół ,to kolejne Lata !