
Województwo kujawsko-pomorskie znajduje się w niechlubnej czołówce pod względem liczby rozwodów. W ubiegłym roku zdecydowało się na niego 108 małżeństw. Z kolei związek zawarły 373 pary. Z tego wynika, że rocznie w samym powiecie lipnowskim formalnie związek małżeński kończy prawie co trzecia para. Jeszcze 15 lat temu było ich o ponad połowę mniej
Z danych Głównego Urzędu Statystycznego wynika, że w Polsce od stycznia do końca czerwca 2017 roku zawarto ok. 71 tys. małżeństw. Rozwiodły się natomiast 34 tys. par. W porównaniu z poprzednimi latami stwierdzono, że liczba ślubów maleje, natomiast rozwodów rośnie. Trzy razy częściej na formalne zakończenie małżeństwa decydują się mieszkańcy miast niż wsi. Jak dokładnie wygląda sytuacja w powiecie lipnowskim?
Lipno na plus
Urząd miejski w Lipnie z roku na rok odnotowuje coraz większą liczbę zawieranych małżeństw. Nie jest to jednak jakiś gwałtowny wzrost. W swoich statystykach uwzględnia teren nie tylko miasta, ale całej gminy. W roku 2014 było ich 148, w kolejnym – 153, a w 2016 już 164. Do końca lipca 2017 r. 59 par powiedziało sobie „tak”, przyrzekając trwanie w związku aż do końca życia. Niestety słupki statystyczne rosną także w niechlubnym zestawieniu. W 2015 r. doszło do 49 rozwodów, a rok później do 53. Od stycznia do końca lipca br. oficjalnie rozstały się już 32 pary.
Kikół i Bobrowniki
Ciekawie sytuacja przedstawia się również w Kikole. Tamtejszy Urząd Stanu Cywilnego w pierwszej połowie 2017 r. odnotował 32 zawarte małżeństwa i 9 rozwodów. Rok ubiegły był rekordowy pod względem ślubów. Było ich aż 47. Od 3 lat liczba ta sukcesywnie rośnie. Przykładowo w 2014 r. było ich 35, a w roku następnym 38. Także gmina Bobrowniki od 2014 roku odnotowuje wzrost liczby zawieranych małżeństw z 7 do 12-13 w dwóch kolejnych latach. Niestety w samym 2016 r. aż 22 pary z terenu gminy Kikół wzięły rozwód. Natomiast w 2015 r. rozstań było 11, a w 2014 r. – 9. Średnia wieku osób zawierających małżeństwo wynosi 27 lat.
Skępe
Z kolei dla Urzędu Miasta i Gminy w Skępem rekordowy pod względem liczby zawartych małżeństw był rok 2016. Ślub wzięło wtedy 51 par. Rok wcześniej odnotowano ich 44, a w 2014 – 37. Średnia wieku zawieranych małżeństw to 25 lat. Sporo związków na tym terenie zostało również zakończonych. I połowa 2017 roku przyniosła już 11 rozwodów, gdzie w całym 2014 roku było ich 13, a w 2015 r. – 8. Z kolei ubiegły rok zakończył się w urzędowej bazie rozwodami 16 małżeństw.
Dobrzyń nad Wisłą
Natomiast w Dobrzyniu nad Wisłą w 2014 roku odnotowano 42 śluby, a w kolejnym roku o 8 więcej. Z kolei w 2016 roku było ich 47, a do połowy 2017 r. – 28. Ze statystyk tej gminy wynika, że w ciągu roku jedno małżeństwo na cztery zawarte rozwodzi się. W 2015 r. odnotowano 17 rozwiązań zawartych związków, w 2016 r. było ich 12, a w pierwszej połowie 2017 r. – 5.
Wielgie
W Urzędzie Stanu Cywilnego w Wielgiem w 2014 r. sporządzono 38 aktów małżeństwa. Natomiast rok później 34. Na tle ostatnich lat najlepszy był ubiegły rok, bo odnotowano 40 ślubów. Do całkowitej oceny dane te nie są wystarczające, bo zawarcie związku małżeńskiego mieszkańców gminy odnotowane jest na terenie działania także innych urzędów. Urzędnicy nie prowadzą statystyk wieku osób zawierających małżeństwo oraz pod kątem liczby rozwodów.
Tłuchowo
W gminie Tłuchowo ilość zawieranych małżeństw od 3 lat utrzymuje się na podobnym poziomie – około 26. Ślub biorą najczęściej osoby w wieku od 23 do 35 lat. Z roku na rok rozwodów przybywa i średnio kształtuje się ona na poziomie 10 rocznie.
Z danym przeanalizowanych przez GUS za 2016 rok wynika, że najczęstszą przyczyną rozwodów w powiecie lipnowskim jest tzw. niezgodność charakterów. Małżeństwa rozpadają się również przez zdradę i alkohol. Średnio 14 lat wytrzymują ze sobą pary, które przed laty przysięgały sobie wspólne życie do końca swoich dni. Najczęściej rozwodzą się osoby w przedziale wieku 35-41 lat. Sądy w większości przypadków uznawały, że winę za rozpad małżeństwa ponosi mężczyzna.
Tekst i fot. Natalia
Chylińska-Żbikowska
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie