Banasik śladami świętego Pawła

W miniony poniedziałek radni miejscy i burmistrz oficjalnie rozpoczęli swoją pięcioletnią kadencję. Zaświadczenie o wyborze Pawłowi Banasikowi wręczył Kazimierz Skarżyński, a uroczystości poprzedziła msza święta w lipnowskiej farze

– Kiedyś słyszałem od pewnego burmistrza, że pierwsza kadencja to jest nauka, a druga to jest rozwinięcie skrzydeł – mówił przewodniczący miejskiej komisji wyborczej Kazimierz Skarżyński. – Życzę burmistrzowi, by te skrzydła były jak największe i jak najdłuższe dla dobra miasta. Życzę radnym, by współpraca między władzą wykonawczą a uchwałodawczą układała się jak najlepiej dla dobra naszej społeczności.

Wygrana w II turze

Paweł Banasik funkcję burmistrza sprawuje drugą kadencję. Wygrał w drugiej turze wyborów, w której zmierzył się z byłym włodarzem Lipna Januszem Dobrosiem. Banasik przekonał do siebie 2.747 mieszkańców, a Dobroś 2.197 osób. W pierwszej turze lipnowianie wybierali z trojga kandydatów na burmistrza. Irena Retlikowska otrzymała 1.184 głosów, Janusz Dobroś 1.997, a Paweł Banasik 2.687 głosów.

– 9 grudnia 2014 roku, po ślubowaniu użyłem słów świętego Pawła, że chciałbym za cztery lata, tak jak święty Paweł powiedzieć, że wystąpiłem w dobrych zawodach, bieg ukończyłem, wiary ustrzegłem – mówił w poniedziałek burmistrz Paweł Banasik. – Myślę, że mogę to spokojnie dzisiaj powiedzieć. W minioną środę, podczas sesji ze starą radą miasta dziękowałem wszystkim i mówiłem, że jestem naprawdę zadowolony z tego, co przez te cztery lata udało się nam zrobić. Dziękowałem radnym, dyrektorom, wszystkim z którymi spotykałem się przez te cztery lata, a dzisiaj chcę zaprosić wszystkich do dalszej współpracy. Chcę zaprosić księży, bo to dla mnie bardzo ważne, wszystkich dyrektorów jednostek, spółdzielnie mieszkaniowe, samorządy. Nie wyobrażam sobie tego, żebyśmy nie współpracowali. Ja pragnę bardzo pracować na rzecz wszystkich mieszkańców Lipna. Będę się kierował pokorą i proszę nowych radnych, by też kierowali się pokorą i odpowiedzialnością, bo będziemy decydować o wielu ważnych i trudnych sprawach.

Jak z kobietą w ciąży

– W samorządzie nie ma łatwych decyzji, są też oczywiście te przyjemne chwile, ale o wiele więcej jest tych trudnych rzeczy. Apeluję o odpowiedzialność i podejmowanie decyzji, nawet tych niepopularnych, by nie było tak jak na ostatniej sesji minionej kadencji, kiedy podejmowaliśmy uchwałę okołobudżetową dotyczącą podatków i radni, także ci którzy zostali na tę kadencję, wstrzymywali się od głosu w podjęciu uchwały, która pozwala w Lipnie inwestować, miastu rozwijać się, działać na rzecz klubów, stowarzyszeń. Proszę by nie było takich sytuacji, że radny nie ma wypracowanego zdania i od głosu wstrzymuje się. To jest tak jak z kobietą, która albo jest w ciąży, albo nie. A przecież nie można być trochę w ciąży. Apeluję do radnych, by nie ulegali pokusom opowiadania niesprawdzonych lub nieprawdziwych rzeczy. Ja jestem tu po to, by służyć wyjaśnieniem, a jeśli nie będę odpowiedzi znał, to będę szukał wyjaśnienia. Nie może jednak zdarzyć się sytuacja jak w ostatniej kampanii wyborczej, kiedy były powtarzane rzeczy, które nie miały miejsca w rzeczywistości albo nie do końca były prawdziwe. W tym przypadku uderzały w dobre imię spółki komunalnej, której stuprocentowym właścicielem jest miasto Lipno. Dlatego bardzo proszę, jeśli będą jakiekolwiek wątpliwości, ja jestem zawsze do dyspozycji, deklaruję swoją otwartość i współpracę. Uważam, że motto świętego Pawła nadal będzie dla mnie aktualne za pięć lat – kontynuował Banasik.

Koszczka przewodniczącym

Sesję inauguracyjną prowadziła, do czasu wyboru przewodniczącego rady, radna Anna Domeradzka. Nad prawidłowością wyborów czuwała komisja skrutacyjna w składzie: Zbigniew Napiórski, Czesław Bykowski i Wiesława Tyfczyńska. Radni mieli do wyboru dwóch kandydatów na szefa swojego gremium. Grzegorza Koszczkę wskazanego przez radną Marię Bautembach i radnego Czesława Bykowskiego jako osobę z doświadczeniem samorządowym, radnego trzeciej już kadencji, pracownika gminy Lipno, fachowca od spraw komunalnych, inwestycji, środków unijnych. I Wojciecha Maciejewskiego wskazanego przez Annę Domeradzką. Grzegorz Koszczka zdobył głosów 11, przeciwko były trzy osoby, głosowało czternaścioro radnych. Wojciech Maciejewski zdobył cztery głosy poparcia, sześć osób było przeciwnych, pięcioro wstrzymało się.

Odpowiedzialność za miasto

– Dziękuję radnym za obdarzenie mnie zaufaniem i powierzenie mi zaszczytnej, ale i odpowiedzialnej funkcji jaką jest przewodniczący RM – mówił Grzegorz Koszczka. – Swoje obowiązki będę wykonywał w sposób odpowiedzialny, sumienny i transparentny w poczuciu odpowiedzialności za nasze wspólne miasto. Deklaruję chęć dobrej współpracy oraz wzajemnego szacunku. Sądzę, że będziemy osiągać konsensus. Mam nadzieję, że przez najbliższe pięć lat w atmosferze konstruktywnej dyskusji będziemy podejmować najlepsze decyzje dla naszego miasta.

Wiceprzewodniczącymi rady miasta zostali: Kamil Komorowski z poparciem dwunastu radnych i Wojciech Maciejewski z poparciem czternastu głosów. W skład nowej rady wchodzą: Anna Sawicka-Borkowicz, Anna Domeradzka, Jerzy Ożdżyński, Sebastian Lewandowski, Jakub Klaban, Miłosz Makowski, Wiesława Tyfczyńska, Czesław Bykowski, Maria Bautembach, Zbigniew Janiszewski, Dariusz Kamiński, Zbigniew Napiórski, Grzegorz Koszczka, Wojciech Maciejewski i Kamil Komorowski.

Tekst i fot. 
Lidia Jagielska