
31 maja grupy przedszkolne z niepublicznego "Klubu malucha" w Lipnie i w Skępem odwiedziły gospodarstwo alpakoterapeutyczne w Maliszewie.
– Jakie one milutkie, a jakie mięciutkie, od dzisiaj to nasze ulubione zwierzątka – zgodnie orzekli milusińscy i ich opiekunowie. – Uwielbiają marchewkę, karmiliśmy je, aż najadły się, a potem był spacer z alpakami na smyczach. One są łagodne i spokojne, i od razu nas pokochały. Jeszcze do nich wrócimy.
Miłość od pierwszego wejrzenia była widoczna gołym okiem. Dzieci rozkochały się w alpakach do tego stopnia, że trudno było się rozstać.
Od hodowców zwierząt dowiedzieliśmy się, że alpaki wkrótce zostaną profesjonalnie ostrzyżone, by latem nie było im za gorąco. Wełna z alpak jest poszukiwanym i drogocennym surowcem, można z niej wyrabiać szaliki, czapki czy kołdry.
Gościną milusińskim służyły trzy młode alpaki. Można było zajrzeć na ich łąkę, do alpakarni i pospacerować po sadzie. Wszystko w pięknym otoczeniu maliszewskiej przyrody.
Tekst i fot. Lidia Jagielska
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie