
1 lutego milusińscy ze wszystkich skępskich przedszkoli oraz dzieci spędzające ferie w mieście obejrzały spektakl "Anaruk w Grenlandii" w wykonaniu aktorów Teatru Blaszany Bębenek. Organizatorem była Miejsko-Gminna Biblioteka Publiczna w Skępem.
W środowe przedpołudnie skępska remiza zamieniła się w salę teatralną, która wypełniła się po brzegi. Wśród widowni byli kilkunastolatkowie i kilkulatkowie, uczniowie i przedszkolaki, nie zabrakło dorosłych: opiekunów, rodziców, nauczycieli. Wszyscy bawili się doskonale, o czym przekonaliśmy się, obserwując rozbawioną publiczność i przysłuchując się śmiechom.
– Aktorzy z "Blaszanego bębenka" występowali już u nas przed kilkoma laty, teraz zaprosiliśmy ich po raz kolejny, tym razem z zimową inscenizacją i wiemy, że był to strzał w dziesiątkę – mówi inicjator przedsięwzięcia Jerzy Kowalski, dyrektor miejscowej książnicy publicznej. – Widownia wypełniła się, wszyscy dobrze się bawili, a to jest najważniejsze.
Wstęp na przedstawienie był bezpłatny. Aktorzy zaprezentowali licznie zgromadzonej publiczności przygody "Anaruka w Grenlandii", chłopca wychowanego w mroźnej i śnieżnej krainie, który pewnego dnia wyruszył, za namową ojca, na połów ryb. Wykonanie zadania stało się przepustką do samodzielności i podejmowania się jeszcze trudniejszych zadań. Wyprawa Anaruka z przyjacielem obfitowała w wiele zaskakujących zdarzeń. Było spotkanie z gęsią, uwięzienie na krze lodowej daleko od brzegu, a nawet ucieczka przed groźnym niedźwiedziem.
Dzieci miały okazję do zabawy z aktorami w mroźnej Grenlandii, zabrzmiały też piosenki, nie brakowało wrażeń i humoru. Wizyta w teatrze wprawiła wszystkich w dobre nastroje.
Tekst i fot. Lidia Jagielska
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie