
Rajcy miejscy jednogłośnie zgodzili się na przystąpienie Lipna do Społecznej Inicjatywy Mieszkaniowej "KZN-Toruński" i zatwierdzili wniosek o wsparcie ze środków Rządowego Funduszu Rozwoju Mieszkalnictwa na sfinansowanie objęcia udziałów w utworzonej spółce mieszkaniowej.
Miasto wniesie działkę w pobliżu Osiedla Jagiellonów i pozyskane w funduszu rządowego 3 miliony złotych, brakującą kwotę na wybudowanie dwóch bloków mieszkalnych pokryje kredyt, który będzie spłacany z opłat za wynajem mieszkań. To wszystko odbyć się ma pod skrzydłami spółki mieszkaniowej po to, by w ciągu dwóch lat lipnowianie dostali możliwość zamieszkania w nowych lokalach.
– Społeczna Inicjatywa Mieszkaniowa KZN Toruński to forma TBS (Towarzystwo Budownictwa Społecznego – przyp.red.), która była wcześniej w Polsce – wyjaśnia Robert Kapuściński, inżynier miasta. – My, razem z rządem polskim, wchodzimy w inicjatywę mieszkaniową, podobną do "Mieszkania plus", tylko na bardziej jasnych zasadach.
Miasto utworzy tę spółkę wspólnie z Krajowym Zasobem Nieruchomości. Podstawowym celem Społecznej Inicjatywy Mieszkaniowej "KZN-Toruński" jest budowanie domów mieszkalnych i ich eksploatacja na zasadach najmu. Lipno obejmie udziały w spółce za środki otrzymane z Rządowego Funduszu Rozwoju Mieszkalnictwa w celu pokrycia kapitału zakładowego spółki.
– Zamierzamy wybudować dwa bloki mieszkalne czterdziestorodzinne – informuje inżynier Robert Kapuściński. – One będą w okolicach Osiedla Jagiellonów. Mamy nadzieję, jeśli wszystko dobrze pójdzie, a najwięcej zależeć będzie od panującej pandemii, te dwa bloki powstaną w ciągu dwóch lat.
Zatwierdzony został już wniosek burmistrza Lipna do właściwego ministra do spraw budownictwa o wsparcie ze środków Rządowego Funduszu Rozwoju Mieszkalnictwa na sfinansowanie działania polegającego na objęciu przez Lipno udziałów w tworzonej w formie spółki Społecznej Inicjatywie Mieszkaniowej.
– Wniosek składamy o 3 miliony złotych i to będzie naszym wkładem własnym do spółki "KZN Toruński" plus wartość naszej działki – wyjaśnia Robert Kapuściński. – Naszym faktycznym wkładem będzie więc tylko działka. Do spółki przystąpimy wtedy, kiedy otrzymamy od rządu te 3 miliony złotych, wcześniej nie możemy, bo nie dysponujemy środkami. Nie będzie już innych możliwości pozyskiwania dodatkowych funduszy na budowę bloków. Wszystkie gminy złożą się po 3 miliony złotych, a pozostała część potrzebna do wybudowania bloków będzie pochodzić z kredytu zaciągniętego z Banku Światowego. Mieszkania będą na wynajem, a spółka będzie spłacała kredyt z kwot otrzymywanych od przyszłych najemców. Te 3 miliony złotych każda gmina dostanie na start, a 20-30 procent będzie pochodzić z kredytu na zero procent. Kredyt będzie zaciągała spółka.
Wniosek o 3 miliony złotych dla Lipna w związku z zamiarem przystąpienia do Społecznej Inicjatywy Mieszkaniowej i wybudowania 80 mieszkań w dwóch blokach burmistrz złoży do ministra rozwoju, pracy i technologii Jarosława Gowina, za pośrednictwem Bartłomieja Druzińskiego, prezesa Krajowego Zasobu Nieruchomości. Wsparcie ma pochodzić ze środków Rządowego Funduszu Rozwoju Mieszkalnictwa i będzie przeznaczone na sfinansowanie udziałów Lipna w inicjatywie "KZN-Toruński". Objęcie udziałów w spółce mieszkaniowej nastąpi w terminie do sześciu miesięcy od otrzymania wnioskowanego wsparcia w kwocie 3 milionów złotych.
– W tak trudnej sytuacji jaka obecnie jest w Lipnie, interes w pozyskiwaniu mieszkań jest nadrzędny – podkreśla Grzegorz Koszczka, przewodniczący rady miejskiej. – Nie było odmiennych stanowisk, po wnikliwych dyskusjach, w radzie. Naszym wkładem będzie działka i pozyskane 3 miliony złotych.
Radni jednogłośnie opowiedzieli się za przystąpieniem do inicjatywy mieszkaniowej i zatwierdzili wniosek o dofinansowanie przedsięwzięcia kwotą 3 milionów złotych.
– Zainicjowała to pani minister Iwona Michałek z Torunia, która pojawiła się u nas na spotkaniu z wiceprezesem Krajowego zasobu Nieruchomości – mówi Paweł Banasik, burmistrz Lipna. – Chcemy przystąpić, złożyliśmy deklarację, bo to jest najprostsza forma zapewnienia mieszkań. My mamy ogromne problemy z mieszkaniami komunalnymi i mieszkaniami na najem. Gorąco ufam, że to pozwoli nam te sprawy rozwiązać.
Społeczna Inicjatywa Mieszkaniowa to spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z udziałem Krajowego Zasobu Nieruchomości oraz gmin, które przystąpią do niej z zamiarem budowy domów i wynajmu mieszkań mieszkańcom miast i wsi.
Wybudowane przez Społeczną Inicjatywę Mieszkaniową lokale będą wynajmowane z niskim czynszem, z możliwością dojścia lokatorów do własności wynajmowanego mieszkania przy wpłacie odpowiednio wysokiej partycypacji. Lokatorzy, którzy nie zdecydują się na wykup mieszkania, będą mogli skorzystać z wakacji czynszowych. Lokatorom będą przysługiwać rządowe dopłaty do czynszu w ramach w ramach programu "Mieszkanie na start", ich wysokość będzie uzależniona od wielkości gospodarstwa domowego, miesięcznie może wynosić 300-400 złotych, niższy czynsz będzie można płacić przez 15 lat i będzie on średnio o 50 procent niższy od czynszu rynkowego.
Warto zauważyć, że obecnie funkcjonujące TBS (Towarzystwa Budownictwa Społecznego) nie dają lokatorom, pomimo wpłacanej partycypacji w kosztach budowy lokalu, żadnych dodatkowych uprawnień. W przypadku SIM ma być inaczej. Tu lokator wynajmowanego mieszkania będzie mógł uzyskać w przyszłości jego własność. W tym celu lokator Społecznej Inicjatywy Mieszkaniowej będzie musiał wnieść wkład partycypacyjny na pokrycie co najmniej 20 procent kosztów budowy. Zamiana umowy najmu na umowę najmu z dojściem do własności nastąpi po spłaceniu przez SIM kredytu zaciągniętego na inwestycję.
– Mamy deklarację na 850 mieszkań w okręgu toruńsko-włocławsko-grudziądzkim, ale to bardzo szacunkowa liczba, moim zdaniem ona będzie znacznie większa – mówi Iwona Michałek, wiceminister rozwoju, pracy i technologii.
W Polsce północnej do programu przystąpiło już ponad 100 samorządów. Do tematu będziemy wracać.
Tekst i fot. Lidia Jagielska
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie