Reklama

Wodociągu jeszcze dużo brakuje

Gazeta CLI
28/12/2020 15:57

Mieszkańcy Rumunek Skępskich i działek rekreacyjnych w Wólce dopominają się o przyłączenie do wodociągu gminnego. Włodarz wyjaśnia, że wszystko zależy od otrzymania przez gminę dofinansowania, a do wybudowania jest jeszcze około 50 kilometrów sieci.

– U mojej mamy w Skępskich Rumunkach nadal nie ma wody, a była obiecana i nic z tego nie zostało przeprowadzone – żali się pan Andrzej. – Szkoda gadać o tym wszystkim, urząd miasta ma gdzieś ludzi, a mama starsza osoba i siostrzeniec na dodatek niepełnosprawny. Może pomożecie coś.

Rumunki Skępskie to wieś położona blisko Skępego, w stronę Wólki. Mieszkańcy wciąż narzekają i czekają na komfort jakim jest woda z kranu. Sytuację zna radny skępski z tego terenu Andrzej Meller. I też tym faktem niepokoi się.

– Ja już nie wiem, co będzie z tymi wodociągami w Rumunkach Skępskich, a obiecaliśmy mieszkańcom, ponadto w 2021 roku kończy się dokumentacja, żeby ona tylko nam nie przepadła, bo szkoda pieniędzy by było – tłumaczy radny Andrzej Meller. – Ja już nie wiem, co odpowiadać ludziom w Skępskich Rumunkach. To już tak długo trwa, a chyba już tylko te Skępskie Rumunki zostały. Trzeba ze wszelkich sił postarać się, by tę inwestycję dokończyć.

Szansa jest na przyłączenie Rumunek Skępskich do wodociągu, ale pod warunkiem, że gmina otrzyma dofinansowanie z Funduszu Inwestycji Samorządowych. O terminie więc podjęcia się tej inwestycji jeszcze nikt mówić nie chce i nie może.

– Na terenie miasta i gminy Skępe brakuje jeszcze około 50 kilometrów wodociągu – wyjaśnia Piotr Wojciechowski, burmistrz miasta i gminy Skępe. – I taka jest rzeczywistość. My złożyliśmy wniosek na dokończenie wodociagowania do Funduszu Inwestycji Samorządowych i czekamy na rozstrzygnięcie. Wnioski są już u pana premiera. Jeżeli będzie wiadomo jakie otrzymaliśmy dofinansowanie na ten cel, wówczas w określonym czasie przystąpimy do realizacji.

Koszt podłączenia Skępskich Rumunek to około 3,4 miliony złotych. Pozostaje mieć nadzieję, że uda się pozyskać środki zewnętrzne, wtedy i do tych mieszkańców woda dopłynie.

Pewniejszą sytuację mają mieszkańcy terenów rekreacyjnych w Wólce, gdzie już środki są przyznane (o czym informowaliśmy na łamach CLI), pozostały formalności, a rozpoczęcie robót to kwestia czasu.

– Otrzymaliśmy dofinansowanie na realizację (wodociągowania Wólki w zakresie działek letniskowych – red.), czekamy na podpisanie umowy i będziemy przystępować się do wykonywania tego przedsięwzięcia – zapewnia burmistrz Wojciechowski.

Czas jest niezwykle ważny dla ludzi, którzy wciąż nie mają dostępu do bieżącej wody. Tu determinacja władz jest niezbędna, bo woda z kranu dzisiaj nie powinna być już towarem deficytowym. Do tematu będziemy wracać.

Tekst i fot. Lidia Jagielska

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo lipno-cli.pl




Reklama
Wróć do