Trwa budowa mieszkań dla lekarzy

17 maja starosta lipnowski Krzysztof Baranowski w towarzystwie burmistrza Lipna Pawła Banasika wmurował akt erekcyjny pod budowę obiektu nad rzeką Mień w Lipnie, który posłuży jako lokale dla lekarzy oraz żłobek i przedszkole

– Firma zgłosiła do Prokuratorii Generalnej RP spór z powiatem lipnowskim – mówi starosta Krzysztof Baranowski. – Firma chce rozmawiać przy tej prokuratorii i zgłasza się o kwotę niebagatelną 600 tysięcy złotych, o aneksowanie umowy i zapłatę o 600 tysięcy złotych więcej. Zarząd powiatu wyraził zgodę na przystąpienie do sporu, bo lepiej załatwiać to przed organami niż przed sądami. Sądy w Polsce mają czas i pewnie byłby to proces długotrwały, kosztowny dla obu stron. Zarząd powiatu wytypował dwie osoby, mnie i panią wicestarostę do wyjazdu, zabierzemy także ze sobą naszego inspektora nadzoru, który nadzoruje tę budowę. Uważam, że wszelkie spory trzeba załatwiać w zalążku, a nie potem boksować się przez wiele lat i jeździć na rozprawy sądowe, angażować mecenasów, biegłych. Pojedziemy z panią starostą i zobaczymy, co usłyszymy. Nie ukrywam, że pismo do nas wpłynęło i my żeśmy negatywnie te sprawy potraktowali, wyjaśniliśmy firmie, że jest to niemożliwe i dlatego oni poszli do Prokuratorii Generalnej, bo mają takie prawo. Jak się skończy, zobaczymy, ale mam nadzieję, że spór zostanie zażegnany.

Wykonawca 700-metrowego obiektu mieszkalno-usługowego nad rzeką Mień wyłoniony został w procedurze przetargowej, budowa trwa w najlepsze, wiosną tego roku włodarze powiatu, miasta, radni powiatowi, wykonawcy, dyrektor szpitala i zaproszeni goście podpisali akt erekcyjny i dokonali wmurowania go w ścianę budynku, w którym powstanie przedszkole i żłobek oraz mieszkania dla medyków z miejscowego szpitala. Budowa pochłonie ponad 5,6 miliona złotych, bo tyle wynika z przetargu. Jeżeli uda się wykonawcom uargumentować wzrost kosztów, cena budynku może wzrosnąć do 6,2 mln złotych.

– Powstaje pierwszy obiekt nad rzeką i myślę, że będzie to przepiękny obiekt – zapowiada starosta lipnowski Krzysztof Baranowski. – Wykonawca zabrał się za budowę z impetem. Będzie to budynek nowoczesny, który upiększy Lipno. W przyszłym roku oddamy ten obiekt. Przypominam, że powiat funduje stypendia dla lekarzy. W tym roku pięciu do naszego szpitala już przybyło, są to ludzie z całej Polski, i z Gdańska, i z Gliwic. W przyszłym roku następnych troje przybędzie do szpitala. Oni właśnie pytali mnie, gdzie będą mogli na początku pomieszkiwać. Chcę, żeby w tym właśnie budynku było pięć mieszkań oraz pomieszczenia na przedszkole i na żłobek, teren wokół zagospodarujemy. Były głosy, żeby ten teren pozostawić jako enklawę zieleni, bez inwestycji, ale my zdecydowaliśmy o budowie. Te mieszkania nie będą rozdawane za darmo, będziemy pomagać chwilowo w zagospodarowaniu się lekarzy, budynek będzie pozostawiony do dyspozycji szpitala, w którym powiat lipnowski ma sto procent udziałów. Ta część miasta pięknieje, a my rozwiązujemy problemy, które są do rozwiązania. Wybudujemy tu w pobliżu także centrum rekreacyjne, część na palach, bo tereny są podmokłe, będzie obiekt rekreacyjno-wypoczynkowy, kawiarnia, miejsce dla rodziców z dziećmi, miejsce do wypoczynku.

Kosztorys budowy budynku mieszkalno-usługowego, przypomnijmy, opiewał na około 8 milionów złotych. Koszt zadania po przetargu to 5,633 mln złotych brutto. Czy cena wzrośnie o 600 tysięcy złotych?

Wykonawcą jest firma z Włocławka. Obiekt powstaje nad rzeką Mień. Na realizację tego przedsięwzięcia powiat lipnowski otrzymał dofinansowanie z Rządowego Funduszu Polski Ład w kwocie 4,1 mln złotych.

– Jeszcze kilka lat temu były tutaj szuwary – mówi Paweł Banasik, włodarz Lipna. – Stworzenie tu ciągu komunikacyjnego łączącego dwie części miasta to mój pomysł. Cieszę się, że pan starosta przychylił się do naszej propozycji, bo to były grunty powiatu. Nie ma jeszcze nazwy tej ulicy, pierwszy budynek zostanie wybudowany i oddany w przyszłym roku. Dobrze, że są takie plany starostwa, że powstanie tu także centrum rekreacji. Staramy się wszyscy planować i mam nadzieję, że ktoś będzie te plany kontynuował. Naszą inwestycją miejską w tym rejonie jest wykopanie kolejnego stawu, stworzymy tu dolinę pięciu stawów.

Do tematu będziemy wracać.

Tekst i fot. Lidia Jagielska