
Liczba wykonywanych inwestycji i starania urzędników magistratu za wzór stawia przewodniczący Rady Miejskiej. – Tylu pieniędzy na inwestycje jeszcze w Lipnie nie było – podkreśla Grzegorz Koszczka.
– Obserwując posiedzenia rady, słyszymy od radnych "jestem za" i chcę podkreślić, że te słowa nie są bezmyślne, są to słowa wypowiadane z troską o nasze miasto, dając możliwość pracy urzędnikom miasta – mówi Grzegorz Koszczka, przewodniczący Rady Miejskiej w Lipnie. – A jak oni pracują, chcę krótko przedstawić, bo wielu mieszkańców nie wie. W ostatnim czasie w Lipnie dokonuje się modernizacji budynku kina z utworzeniem muzeum kina niemego. Jest to w tej chwili realizowane. Wartość robót prawie 4 miliony złotych, wartość dofinansowania 3,4 mln złotych, czyli raptem 600 tysięcy złotych z budżetu własnego, reszta dzięki zaangażowaniu pracowników naszego urzędu miasta, którzy bardzo dobrze przygotowują projekty i jest możliwość pozyskania środków.
Modernizacja budynku kina z utworzeniem muzeum kina niemego jest współfinansowana ze środków Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Kujawsko-Pomorskiego na lata 2014-2020.
– Następną rzeczą, która mi się nasuwa, jest zagospodarowanie przestrzeni parku miejskiego – wymienia przewodniczący Koszczka. – Jest to również istotna inwestycja, ponieważ nasz park od wielu lat był zaniedbany, środków brakowało. My w budżecie miasta nie mamy wiele pieniędzy, ponieważ przemysł w Lipnie praktycznie nie istnieje, więc środki nie mają się skąd pojawiać. Ale pojawił się tu również projekt stworzony przez pracowników ratusza.
Dofinansowanie na prace w parku miejskim pochodzi ze środków Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Kujawsko-Pomorskiego na lata 2014-2020. Wartość inwestycji zamyka się w kwocie 1,120 mln złotych, a dotacja wyniosła 993 tysiące złotych.
– Proszę zauważyć jak niewielka jest to kwota z naszego budżetu – podkreśla Grzegorz Koszczka. – Następny projekt to budowa hali sportowej z łącznikiem i zapleczem przy Szkole Podstawowej nr 3. Z miasta pochodzi tylko 900 tysięcy złotych, a za tyle ciężko pobudować taką halę, ale dzięki inicjatywie urzędników są środki zewnętrzne.
Koszt budowy hali sportowej przy "trójce" wyniesie 5 milionów złotych, a otrzymane dofinansowanie 4,1 mln złotych.
Termomodernizowana jest obecnie także Szkoła Podstawowa nr 2. Koszt inwestycji to 2,9 mln złotych, a dofinansowanie z Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych 2 miliony złotych. Za 136 tysięcy złotych zmodernizowane zostały łazienki w szkole nr 3.
– Szkoła nr 3 staje się piękną, nowoczesną placówką – zauważa przewodniczący RM w Lipnie. – Wymieniono okna, ocieplono budynek, założono panele fotowoltaiczne na dachu. Wkrótce powstanie hala. A kolejne działania, o których muszę wspomnieć, to utworzenie sprawnej sieci komunikacyjnej w mieście poprzez budowę dróg, a jeżeli to się ziści, to praktycznie miasto będzie miało wszystkie drogi utwardzone. Zostaną tylko te, gdzie był konflikt prawny związany z nieuregulowanym przebiegiem. Wszyscy musimy tu trzymać kciuki, bo środków idzie bardzo dużo, a wykonawców jest niewielu. Oby to się wszystko udało, to wtedy będziemy bardzo zadowoleni. Niewiele mówi się też o tym, że nie grozi nam już wyłączanie prądu na ulicach, bo dzięki zaangażowaniu pracowników urzędu mamy wymianę instalacji na nowoczesną, ledową, ekologiczną i dzięki temu mamy jaśniej na jezdni.
Doświetlone zostaną jeszcze wkrótce przejścia dla pieszych na lipnowskich ulicach, co znacznie podniesie bezpieczeństwo i komfort poruszania się w mieście.
– Nie tylko szkoła nr 3 będzie piękna, ale także szkoła nr 5 już też zyskała panele fotowoltaiczne – dodaje radny Wojciech Maciejewski. – W szkole nr 2 hala była poddana już termomodernizacji, a w tej chwili ten budynek szkoły nr 2 jest termomodernizowany.
Nigdy nie jest tak dobrze, żeby nie mogło być lepiej. Kiedy jedni cieszą się z wyremontowanej szkoły, inni brną w błocie po miejskich drogach. – Jeżeli tak jest pięknie, to dlaczego jest tak źle – odpiera radny Czesław Bykowski. – Mówię o drogach, o Żeromskiego, Ciasnej, Bukowej, innych. Ja jestem w komisji, która zajmuje się tymi sprawami.
Tekst i fot. Lidia Jagielska
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Nic nie ujmując szefom, zwracam uwagę na skarbnika.Jak pracowała w Chrostkowie też były sensowne inwestycje.Brawo p.Mariolu