Sołtysi wzorem dla radnych?

– Oby nasi radni byli tak zgodni jak my. Wtedy w tej gminie działoby się o wiele lepiej – mówi Mieczysław Wójtowicz, wieloletni sołtys Dyblina. Okazję do spotkania przedstawiciele sołectw mieli w piątek, gdy brali udział w obchodach Dnia Sołtysa.

Przypadające na 11 marca święto jest bardzo ważne nie tylko dla samych sołtysów, ale i mieszkańców wsi, którzy zawsze mogą liczyć na przychylność i pomoc „szefów” ich miejscowości. Oczywiście trzeba zaznaczyć, że funkcja sołtysa jest niemal społeczna i z faktycznym szefowaniem wiele wspólnego nie ma. Sołtys jest bowiem przedstawicielem wsi w kontaktach z samorządem. To on znajduje się na pierwszej linii ognia, bo do sołtysów jako pierwszych przychodzą ludzie ze swoimi problemami.

Dlatego sołtysów trzeba docenić, a robi to rokrocznie samorząd z Dobrzynia. W miniony piątek zorganizowano uroczyste spotkanie z sołtysami. Przebywającego na zwolnieniu lekarskim burmistrza Jacka Waśko reprezentował sekretarz Ryszard Machnowski, który wręczył podziękowania wszystkim przybyłym sołtysom. Była też chwila na rozmowy i refleksje.

– Jestem sołtysem już trzecią kadencję, a więc ponad 11 lat. Myślę, że swoje obowiązki wykonuję dobrze. Jeśli mieszkańcy zdecydują, że chcą, bym dalej był sołtysem, oczywiście chętnie się zgodzę. Najważniejsze sprawy dla moich mieszkańców to drogi. Ale ważny jest kontakt z mieszkańcami, trzeba wiedzieć, kto może potrzebować pomocy. Sporo pracy jest z poborem podatków. Ale ludzie przychodzą z różnymi sprawami, najczęściej z zażaleniami o drogi – mówi Mieczysław Wójtowicz, sołtys Dyblina.

Pełnienie funkcji sołtysa jest niemal społeczne. W gminie Dobrzyń nad Wisłą dieta sołtysa wynosi 80 zł od sesji. Te odbywają się przeważnie raz w miesiącu. Do tego dochodzi 7 procent od zebranego kwartalnie podatku. Uśredniając, sołtys Wójtowicz otrzymuje ok. 150 zł miesięcznie. Suma nie powala na kolana. – Słyszałem o planach docenienia sołtysów i ustanowienia etatu dla sołtysów, ale to chyba mało realne. Czy wśród nas sołtysów panuje zgoda? Oby nasi radni byli tak zgodni jak my. Wtedy w tej gminie działoby się o wiele lepiej – dodaje Wójtowicz.

Po wręczeniu podziękowań zaproszono sołtysów na poczęstunek. Fotorelację z obchodów znajdziecie na naszym portalu lipno-cli.pl.

Tekst i fot. (ak)