Reklama

Śmieci 100 procent droższe

Gazeta CLI
18/12/2019 11:55

Radni uchwalili nowe stawki opłat za odbiór śmieci od mieszkańców swojej gminy. Od 1 stycznia każda osoba w rodzinie 4-osobowej zapłaci miesięcznie 20 złotych, a piąta i kolejna osoba w rodzinie wieloosobowej – 18 złotych.

Stawki wyższe, metoda ta sama

– Metoda pozostaje niezmienna, czyli będzie to iloczyn mieszkańców zamieszkujących nieruchomość i stawki określonej w uchwale – wyjaśnia Marek Wysocki, kierownik referatu obsługi rolnictwa i ochrony środowiska. – Czekają nas zmiany uchwały kompleksowej w przyszłym roku i myślę, że będzie to okazja do zastanowienia się nad wyborem innej metody. Metoda, którą wybraliśmy w 2013 roku, gdy zmieniała się ustawa, wydawała się nam najbardziej sprawiedliwą. Niestety zauważamy, że mieszkańcy zaczynają postępować coraz bardziej nieuczciwie i zaczyna nam ubywać z systemu osób. Jest to wskazówka na przyszłość, do zastanowienia się jest wybór metody od powierzchni mieszkania lub od gospodarstwa domowego. Stawki oczywiście są duże, ale system jest tak skonstruowany, że musi się samofinansować, czyli gmina nie może na tym zarobić, ale i nie może stracić. Nawet gdyby radni chcieli ulżyć mieszkańcom w opłatach, będzie to niezgodne z prawem.

I tak zaproponowana przez władze gminy Lipno stawka na najbliższe lata wyniesie miesięcznie 20 złotych od osoby za wywóz śmieci i dotyczy to pierwszej, drugiej, trzeciej i czwartej osoby w rodzinie. Piąta już i każda kolejna zapłaci miesięcznie 18 złotych.

Segregacja obowiązkowa

– Nie ma już niesegregowanych śmieci – podkreśla Marek Wysocki. – Wszyscy mają teraz segregować śmieci. Zostało to zmienione ustawowo we wrześniu. Wnosimy więc tylko w tym miejscu stawkę opłaty podwyższonej w wysokości 40 złotych dla osób, które będą się uchylały od obowiązku segregacji, ale generalnie wszyscy muszą już w tej chwili segregować śmieci.

I to jest informacja istotna dla wszystkich, ale szczególnie dla tych, którzy dotychczas woleli zapłacić drożej i do jednego kosza wyrzucać wszystkie odpady razem. Teraz definitywnie zakończył ustawodawca możliwość oddawania śmieci zmieszanych. Kto tego jeszcze nie uczynił, musi zaopatrzyć się w pojemnik na plastik i metal (żółty), na odpady biodegradowalne, obierki, liście, trawę (brązowy), papier (niebieski) i szkło (zielony). Doskonałym wyjściem są stojaki z różnokolorowymi pokrywami, pod którymi łatwo można zamontować worek na śmieci, który dostarczają pracownicy spółki PUK.

Nowe przetargi, wyższe ceny

– Podziwiam gminę Wielgie, że ona tak łagodnie wychodzi – poddaje pod przemyślenia radny Edward Celmer. – Cóż to za cud dotyka gminę Wielgie, że oni tak sobie radzą świetnie? Czy my aby nie wpadliśmy w sieci firmy, która się tak bogato promuje i z takim sukcesem jest okrzyknięta? Inwestycje, które PUK lipnowski pozaczynał i kontynuuje, będą słono kosztować, ale nas wszystkich. Zwracam uwagę, że uderzy to w nas wszystkich. Na co więc nam zbiorowy śmietnik, kołchoz nowoczesności, należało to zrobić tylko dla nas albo w obrębie powiatu, a tak ponosimy koszty.

W gminie Lipno dotychczasowe stawki też wynoszą: 10 złotych miesięcznie od osoby (od pierwszej do czwartej w rodzinie) i 4 złote (za piątą i kolejną osobę w rodzinie), ale tak już będzie tylko do końca grudnia. Nowy przetarg pokazał 100-procentowe podwyżki.

Tanio już było

– My stawek nie zmienialiśmy od początku działania systemu, czyli od roku 2013 – przypomina Marek Wysocki. – W gminie Wielgie przetarg będzie w przyszłym roku i zmiana stawek od lipca przyszłego roku też tam będzie.

W gminie Lipno obecny przetarg wyłonił odbiorcę śmieci na cztery lata. 21 listopada wójt podpisał umowę z prezesem spółki PUK Lipno. Umowa będzie obowiązywała od 1 stycznia 2020 roku do 31 grudnia 2023 roku. Długoterminowa umowa, w tym przypadku czteroletnia, zapewnia gminie stałe ceny, bowiem wykonawca wyłoniony w przetargu nie może w trakcie jej trwania stawek podwyższyć.

– Na wysokość stawek wywołujących u nas ból głowy wpływa wiele czynników – zauważa wójt gminy Lipno Andrzej Szychulski. – Nakłada się nowe zadania na firmy, które przetwarzają odpady, zwiększa się opłaty za składowanie odpadów. W momencie wprowadzania regulacji to było kilkanaście złotych, a teraz 270 złotych. Za późno ktoś pomyślał o rozszerzonej odpowiedzialności, o tym by producenci przedmiotów, które nie dają się przetwarzać, również uczestniczyli w kosztach. Teraz to się zmienia, producenci tworzyw sztucznych czy opakowań szklanych będą uiszczać opłaty do określonych instytucji, ale my nie będziemy z tego mieli korzyści. W pewnym momencie też o to się upomnimy. Zdarzenia na niekontrolowanych składowiskach też sprawiają, że ubezpieczenia takich miejsc, składowisk są zdecydowanie droższe. Obiekty muszą być monitorowane, powoływane są straże pożarne, muszą uiszczać kaucję na okoliczność roszczeń, jeżeli coś się wydarzy. W przypadku PUK-u jest to niebagatelna kwota 5 mln złotych. Regulacje prawne skutkują więc takimi unormowaniami, że podmiot musi mieć pieniądze na to, by instalacja mogła tu działać. Najgorsze jest to, że koszty ponoszą mieszkańcy. W niektórych samorządach w Polsce podwyżki były o 300 procent. Mówi się o tym, że opłaty mogą oscylować wkrótce, a w niektórych miejscach już takie są, około 35 złotych od osoby. Jeżeli nie będzie zmian legislacyjnych to przeciętna polska rodzina będzie płaciła za wywóz odpadów tyle, co za energię elektryczną. Trzeba robić wszystko, by tak się nie stało.

W gminie Lipno wzrost cen jest przejrzysty. Podczas, gdy dotychczas rocznie koszt wynosił 1,1 mln zł, to teraz będzie to 2,04 mln zł (w roku 2020 i 2021), a w latach kolejnych (2022 i 2023 roku) po 2,28 mln zł. Ustawodawca nie pozwala kosztów tych pokryć z innych źródeł, trzeba więc rozliczyć te 8,6 mln zł z czteroletniej umowy na mieszkańców.

Odpowiedział tylko PUK z Lipna

– Przetarg był ogłoszony w biuletynie nie tylko na Polskę, ale na całą Unię Europejską – wyjaśnia Grzegorz Koszczka z Urzędu Gminy Lipno. – Mogli więc zgłosić się przedsiębiorcy z całej unii, a zgłosiła się tylko jedna firma, PUK Lipno. PUK działa legalnie, w oparciu o zgody, my nie możemy sobie czegoś stworzyć. Regionalne instalacje ustala urząd marszałkowski, a nie gmina. Gdyby wójt mógł, pewnie sam by utworzył wszystko i nie dorabiał innych, a sam obniżał koszty. Mamy takie realia, musimy to realizować. Segregowanie określa nie PUK, tylko sejm RP, który uchwalił taką, a nie inną ustawę.

Jedna firma odpowiedziała na ogłoszony przez gminę Lipno przetarg, spełniła wymogi formalne i wygrała, i będzie wywozić i zagospodarowywać śmieci z koszy mieszkańców gminy przez cztery kolejne lata, tak jak dotychczas, tylko drożej.

Segregacja przede wszystkim

– Nowe obowiązki nałożone na instalacje regionalne skutkują tym, że niestety mieszkańcy są obciążani polityką gospodarki odpadami – mówi wójt Andrzej Szychulski. – W przypadku naszego powiatu jest już rozstrzygnięcie w kilku gminach, i np. w gminie Skępe opłata będzie wynosiła 24 zł od osoby, w gminie Bobrowniki 22 zł od osoby. Trudno jest teraz winić tych, którzy wprowadzali ustawę o utrzymaniu porządku, bo był taki okres, kiedy należało wesprzeć zakłady, które prowadzą recykling, bo teraz nikt nie chce tego odbierać. Te podmioty mają ogromne problemy, bo nie wiedzą, co z odzyskanym materiałem robić, nie ma firm odbierających. To jest wielkim problemem. W tej chwili jest otwarta furtka do tego, żeby powstawały instalacje do przetwarzania na miejscu, ale wcześniej należało o tym myśleć i wspierać takie instalacje, które na miejscu by przetwarzały wyselekcjonowane materiały. To nie miało miejsca, a teraz jest wymóg osiągnięcia w 2020 roku 50 procent recyklingu. To jest zadanie przed nami wszystkimi, będziemy się edukować, bo jeżeli nie wykażemy, że uzyskaliśmy taki procent recyklingu, to jeszcze będziemy musieli uiszczać kary, a przecież nie o to nam chodzi. Musimy jeszcze skuteczniej zachęcać do prawidłowej selekcji, żeby nie doprowadzić do sytuacji, że te stawki będą jeszcze wyższe.

Tak więc segregacja śmieci musi zająć jeszcze ważniejsze miejsce w gospodarstwach domowych, a z portfeli mieszkańców gminy od stycznia ubywać będzie miesięcznie 20 złotych za każdą osobą (18 zł za piątą i kolejne w gospodarstwie) za odbiór odpadów. Rajcy gminni byli prawie jednogłośni. 14 zagłosowało za nowymi stawkami, 1 był przeciwny.

Tekst i fot. Lidia Jagielska

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    Gość 2019 - niezalogowany 2019-12-19 05:29:19

    Dlaczego piąta osoba będzie płacić mniej, co mniej śmieci.wszyscy jednakowo powinni płacić.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2019-12-19 14:36:03

    Te ceny już są zbyt wygórowane. Za śmieci tyle pieniędzy???

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Gość - niezalogowany 2019-12-19 16:29:49

    Ja płacę 60zl za czero osobową rodzinę, a w innej gminie płacą mniej bo 32zl.gdzie jest tu sprawiedliwość

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Gość - niezalogowany 2019-12-22 11:15:55

    Ciekawe jaka pensje ma prezes puku....hm..???...zastepcy tez chca swoje zarobic....

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2019-12-23 09:33:16

    Producent płaci za recykling już na etapie wytwarzania produktu, klient kupując też ma w cenie opłatę za recykling produktu, drugi raz klient płaci przy odbiorze odpadów...
    Nie za dużo tych opłat?
    Poza tym dlaczego nie wymusza się na producentach by nie pakowali bezsensownie swoich wyrobów w przesadnie wielkie opakowania plastikowe - przykładowo jedna tabletka, a blister 5x5cm, podobnie karta pamięci w blisterze 10x10cm, itd, itd... Przecież można by to sprzedawać "z półki"
    Czy to nie bezsensowna produkcja odpadów za która my musimy potem płacić??

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2019-12-23 13:01:14

    Samorządowcy , proponuję wycieczkę do Czech i zapytać się jak oni to robią że opłaty za śmieci u nich bardzo niskie , można , można tylko u nas robicie kasę na śmieciach. No , ale PIS JAK ROZDAJE TO MUSI I ZEBRAĆ P.S. a burmistrza to jeszcze mamy , czy jest na bezpłatnym?

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Gość - niezalogowany 2020-01-31 14:27:46

    W gminie podwyżka za wywóz śmieci 100% Zabierane Jeden raz w miesiącu. Miasto podwyżka 50%, Zabierane 2razy w miesiącu. Skąd te różnice???? p.s.dotychczasowa stawka w mieście i w gminie była jednakową Więcej logiki i uczciwości rado gminy !!!!

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo lipno-cli.pl




Reklama
Wróć do