Reklama

Przedszkole w Skępem już ze sztandarem

Gazeta CLI
27/04/2018 13:56

19 kwietnia społeczność miejskiego przedszkola im. Ewy Szelburg-Zarembiny świętowała uroczyście swoje 30. urodziny oraz dziesiątą rocznicę przyjęcia imienia słynnej literatki i przyjaciółki dzieci

Kulminacyjnym wydarzeniem czwartkowego jubileuszu było przyjęcie przez dzieci, rodziców i pracowników przedszkola z dyrektor Iwoną Małkiewicz na czele sztandaru. W sanktuarium skępskim sztandar został poświęcony, a po wspólnej modlitwie społeczność przedszkolna i licznie przybyli goście spotkali się w Rumunkach Skępskich, by wspominać nie tylko 30 lat placówki przy ulicy Dworcowej, ale także wszystkie lata skępskiej edukacji przedszkolnej.

– Od dzisiaj społeczność naszego przedszkola jest inna, bo sztandar zobowiązuje, ma nas jednoczyć i zawsze w historii było tak, że ludzie pod sztandarem jednoczyli swoje siły, umysły, a nawet pod sztandarami umierali jako wspólnota, jako rodzinna – mówił ks. Mateusz Stępka, absolwent skęskiego przedszkola. – Sztandar dla przedszkolaków będzie wzorem dobra, miłości, radości, więzi rodzinnych i szacunku do świata. My wszyscy mamy stać również pod sztandarem Jezusa, dbać o życie i rozwój młodego pokolenia Polaków. Pod takim sztandarem stała też Ewa Szelburg-Zarembina, która całą swoją literacką twórczość dedykowała dzieciom. Pragnęła, by widziały świat przez różową szybkę. Chciała upamiętnić męczeńską śmierć ponad dwóch milionów dzieci poległych podczas wojny, chciała za wszelką cenę ratować życie dzieci i z jej inicjatywy powstał społeczny komitet budowy pomnika Centrum Zdrowia Dziecka.

Dzieci zachwycały swoimi talentami i umilały chwile. Absolwenci i przyjaciele przedszkola wpisywali się do księgi pamiątkowej, był czas na zajrzenie do kronik przedszkolnych i spotkania po latach. Były też prezenty, w tym jeden szczególny. Absolwent przedszkola Roman Siemiątkowski przywiózł milusińskim lalkę Rozalinkę, czyli zabawkę bohaterki książki Ewy Szelburg-Zarembiny.

– To zaproszenie do dla mnie ogromne wyróżnienie – mówił absolwent przedszkola Roman Siemiątkowski, obecny wiceprezydent Płocka. – Urodziłem się i wychowałem w Skępem, tu ukończyłem przedszkole i szkołę podstawową. Przez wszystkie lata swojego życia jestem bardzo silnie, emocjonalnie związany ze Skępem. Dla mnie to bardzo ważna chwila.

Tekst i fot. Lidia Jagielska

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo lipno-cli.pl




Reklama
Wróć do