Reklama

Nie żyje naczelnik KOSP Wola

Gazeta CLI
19/02/2025 10:46

W niedzielę 16 lutego doszło do tragicznego w skutkach wypadku na Jeziorze Liciszewskim w gminie Czernikowo. Lód załamał się pod dwiema osobami, niestety obie zmarły w szpitalu. Jedną z nich był Jarosław Ziółkowski, naczelnik Karmelickiej Ochotniczej Straż Pożarnej w Woli.

– Z głębokim żalem zawiadamiamy, że w dniu 16 lutego 2025 roku zmarł nasz przyjaciel druh Jarosław Ziółkowski. Był naczelnikiem Karmelickiej Ochotniczej Straży Pożarnej, oddanym opiekunem Młodzieżowej Drużyny Pożarniczej, aktywnym wolontariuszem i cenionym społecznikiem. Druh Jarosław był człowiekiem o wielkim sercu i zaangażowaniu. Jego praca na rzecz społeczności lokalnej była nieoceniona. Będzie nam go bardzo brakowało. Prosimy o modlitwę w intencji zmarłego – brzmi wpis na Facebooku KOSP Wola z poniedziałku 17 lutego.

 

Na miejscu zdarzenia pracowało wiele służb, w tym lipnowskie Wodne Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe.

 

– 16.02 o godzinie 15:35 z Wojewódzkiego Centrum Koordynacji Ratownictwa Wodnego w Kruszwicy otrzymaliśmy dramatycznie brzmiące wezwanie o dwóch osobach, pod którymi załamał się lód. Zdarzenie miało miejsce na Jeziorze Liciszewskim, w miejscowości Liciszewy, gm. Czernikowo – podaje Lipnowskie WOPR.

 

Natychmiast na miejsce został skierowany zespół pięciu ratowników wodnych z Grupy Interwencyjnej Lipnowskiego WOPR. Po dojeździe na miejsce wspólnie ze strażakami przystąpili do działań. Po zlokalizowaniu pierwszego poszkodowanego w przeręblu wyciągnięto go na lód, a następnie za pomocą sań lodowych przetransportowano do brzegu i przekazano do ZRM. Drugiego poszkodowanego zlokalizowano w przeręblu około 15 m dalej, po czym (3 ratowników + 2 strażaków w wodzie) za pomocą sań lodowych przetransportowano na brzeg, następnie na desce ortopedycznej przekazano ZRM.

 

Na miejscu działały również jednostki WOPR z Torunia i Włocławka, wiele zastępów straży pożarnej, Zespoły Ratownictwa Medycznego oraz Lotnicze Pogotowie Ratunkowe z Płocka i Bydgoszczy. Z ramienia Lipnowskiego WOPR udział w akcji brali: Michał Gajewski, Szymon Bober, Maciej Kowalski, Wiktor Rózik oraz Paweł Gawroński.

 

– Apelujemy! Nie wchodźcie na zamarznięte zbiorniki wodne. Lód jest kruchy, życie też – apelują lipnowscy wodniacy.

 

Niestety wkrótce po wypadku okazało się, że obaj poszkodowani zmarli w szpitalu. Dokładne okoliczności zdarzenia wyjaśnia policja pod nadzorem prokuratora.

 

(ak), fot. WOPR Lipno

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo lipno-cli.pl




Reklama
Wróć do