Młodzi obradowali

13 czerwca w rajcowskich ławach w lipnowskim ratuszu zasiedli uczniowie wszystkich szkół podstawowych z miasta. Młodzi radni obradowali na Trzeciej Młodzieżowej Sesji Rady Miejskiej

Obrady odbyły się w dniu szczególnym dla Lipna, bo 13 czerwca, a więc w dniu patrona miasta – świętego Antoniego z Padwy. Obowiązki młodym kolegom przekazał wiceprzewodniczący rady miejskiej Wojciech Maciejewski, a obradami młodzieżowej rady już po raz trzeci kierowała Julia Wiśniewska.

– Tematem dzisiejszej sesji jest uczczenie 670. rocznicy nadania praw miejskich – mówiła Julia Wiśniewska. – Historia Lipna nierozerwalnie związana jest z dziejami ziemi dobrzyńskiej. W 1349 roku nastąpiła lokacja Lipna. Na zamku w Bobrownikach książę Władysław udzielił Mikołajowi Rudnikowi, pierwszemu wójtowi Lipna, pozwolenie lokowania miasta na prawie chełmińskim.
W sesji uczestniczył włodarz Lipna z Paweł Banasik, zastępca burmistrza Jolanta Zielińska i sekretarz Renata Gołębiewska, dyrektorzy szkół, radni, nauczyciele, goście.

– 13 czerwca obchodzimy święto św. Antoniego z Padwy, patrona Lipna – przypominał burmistrz Paweł Banasik. – Dzisiaj właśnie obchodzimy to święto i zapraszam młodych ludzi do licznego uczestnictwa we mszy świętej i pozostałych uroczystościach.
Młodzi rajcy dyskutowali na temat „Tradycja i nowoczesność? Młodzi mieszkańcy Lipna, a fundamenty świata wartości”. Uczniowie każdej z trzech szkół przedstawili swoje zdanie, a adwersarzem w dyskusji z rajcami był Krzysztof Kowalewski. Było o obchodach lokalnych świąt narodowych, czerpaniu z wzorców, ale też przyczynie niskiej frekwencji w czasie uroczystości państwowych i samorządowych w naszym mieście.

– Dlaczego młodzi ludzie nie biorą udziału w uroczystościach, czy są zbyt nudne, czy pan burmistrz ma za długie wystąpienia, jaki jest powód w gronie dzieci i młodzieży? – pytała sekretarz Renata Gołębiewska. – Ustalmy, może odkryjemy powód tak niskiej frekwencji w czasie uroczystości.

Mamy nadzieję, że dyskusja przyniesie efekty i lipnowianie odpowiedzą licznie udziałem w kolejnych obchodach, choćby święta swojego miasta czy uroczystościach państwowych. Młodzi radni otrzymali misję do spełnienia, bo dla rozwoju i dobrego wizerunku miasta nie wystarczą tylko galerie handlowe. Potrzebna jest współnota, integracja, celebrowanie swojej przynależności do miasta, czerpanie z oferty kulturalnej i czczenie rocznic. Tylko to zapewnić może świetlaną przyszłość. Apelujemy do lipnowian o uczestniczenie w uroczystościach organizowanych w naszym mieście.

Tekst i fot. Lidia Jagielska